Logo Przewdonik Katolicki

Dziesięcina

ks. Robert Domina
Fot.

Czy ty również jesteś już dizimistą?. Takim pytaniem rozpoczął się w niedzielę 16 września tydzień modlitw za dizimistów. Rodzi się więc pytanie kim jest dizimista i co łączy go z Kościołem? Znaczenie pojęcia wiąże się z płaceniem dziesięciny bowiem tyle znaczy słowo dizimo w języku portugalskim i ma swoje korzenie w...

„Czy ty również jesteś już dizimistą?”. Takim pytaniem rozpoczął się w niedzielę 16 września tydzień modlitw za dizimistów. Rodzi się więc pytanie – kim jest dizimista i co łączy go z Kościołem?

Znaczenie pojęcia wiąże się z płaceniem dziesięciny – bowiem tyle znaczy słowo „dizimo” w języku portugalskim – i ma swoje korzenie w Biblii. Było to obowiązkowe świadczenie pieniężne lub rzeczowe w postaci dziesiątej części dochodu na rzecz Kościoła. W Biblii obowiązek dziesięciny wynikał z faktu, że człowiek jest tylko włodarzem rzeczy – wszystko co posiada, otrzymał od Boga (Ps 24,1; Ag 2, 9; Ps 50, 10-12). Sam Pan Jezus potwierdził aktualność systemu dziesięcinowego (Mt 23, 23) oraz obiecał swoje błogosławieństwo dzielącym się dobrami (Mt 6, 31-34). Nie kto inny, jak Jezus zarzucał również uczonym w piśmie i faryzeuszom, że płacą dziesięcinę z kopru i ziół, zaś od innych wymagają znacznie większych ofiar.

Od 16 września, przez jeden tydzień, chrześcijanie w Brazylii modlili się za płacących dziesięcinę, czyli tych, którzy potrafią dzielić się posiadanym dobrem. W specjalnym liście, jaki wystosowali biskupi zgromadzeni na Konferencji Episkopatu Brazylii, zwierzchnicy Kościoła nie tylko dziękują wszystkim dizimistom, ale również zwracają uwagę na duchowy wymiar tej ofiary. Każdy, kto płaci dziesięcinę, wspiera Kościół, odpowiada na jego potrzeby.

Biskupi wyjaśniają, że dizimista to człowiek głoszący czynem Ewangelię świętą, bo to w niej znajdują się korzenie owego dzieła miłosierdzia na rzecz Kościoła i wszystkich potrzebujących.

„Dziesięcina – można przeczytać w liście – jest wielkim gestem, przejawem miłości, wypływającym z serca ofiarodawcy i uczącym uczestnictwa w miłości, w dziele, które zapoczątkował Chrystus. Na wzór Jezusa, który bez reszty ofiarował siebie Ojcu, my również możemy poprzez nasz dar uczestniczyć w dziele ofiarowywania siebie i tego, co posiadamy innym, często bardziej potrzebującym”.

W końcowej części dokumentu biskupi podkreślają, że nie chodzi o sam fakt ofiary materialnej, ale o zaangażowanie, poświęcenie czasu i uwagi, więc ofiarowanie części samego siebie. Bo tylko wtedy można doświadczyć współuczestniczenia w tym, co zwie się dizimo, czyli dziesięcina. Dlatego kończąc list, hierarchowie do postawionego na początku pytania – czy ty już jesteś dizimistą? – dodają: czy dojrzałeś do tego, by wraz ze swoją ofiarą materialną ofiarować drugiemu człowiekowi część samego siebie?

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki