Logo Przewdonik Katolicki

Oświadczenie

PK
Fot.

W ostatnich dniach z niepokojem obserwujemy wydarzenia będące reakcją na opublikowanie karykatur proroka Mahometa w prasie światowej i polskiej. Publikowane poniżej oświadczenie wydane w imieniu bp. Wiesława Alojzego Meringa przez ks. dr. Artura Niemirę rzecznika prasowego Biskupa Włocławskiego stanowi komentarz do bieżącej sytuacji. W związku z dyskusją wywołaną...

W ostatnich dniach z niepokojem obserwujemy wydarzenia będące reakcją na opublikowanie karykatur proroka Mahometa w prasie światowej i polskiej. Publikowane poniżej oświadczenie wydane w imieniu bp. Wiesława Alojzego Meringa przez ks. dr. Artura Niemirę – rzecznika prasowego Biskupa Włocławskiego – stanowi komentarz do bieżącej sytuacji.

W związku z dyskusją wywołaną zamieszczeniem w prasie polskiej karykatur proroka Mahometa, wyjaśniam co następuje:


1. Za niedopuszczalną należy uznać wszelką postać kpin czy niestosownych żartów z symboli o znaczeniu religijnym. Takie postępowanie, jako głęboko niestosowne i raniące odczucia ludzi wyznających daną religię, jest także znakiem braku elementarnej kultury i wiedzy o tym, że religia dla wyznających ją ludzi stanowi wartość prawdziwie świętą i bardzo drogą.

2. Zaistniała sytuacja jest bolesna i przykra; widzieć ją jednak należy w szerszym kontekście. Niektóre trendy współczesnej kultury dążą do ośmieszania i wykpiwania wszelkiej religii. Moda, „salony” towarzyskie, błędnie rozumiana wolność twórczości artystycznej prowokują liczne, obserwowane zarówno w Polsce, jak i w świecie, antyreligijne obsesje. Tymczasem należałoby raczej pamiętać, że także dzisiaj dla wielu ludzi współczesnych, religijność jest jedną z najcenniejszych wartości.

3. Trudno uzasadnić ponadto ośmieszanie wartości religijnych prawem do wolności słowa. Wolność nigdy nie może być oderwana od odpowiedzialności. Ta podstawowa zasada etyczna każe poszukiwać raczej prawdy i dobra człowieka, aniżeli hołdować źle pojętej i nieodpowiedzialnej wolności. Nikt nie ma prawa do samowolnego decydowania o dobru i złu ani też do nieliczącego się z konsekwencjami głoszenia treści nieprawdziwych lub obraźliwych.

4. Zła nie da się naprawić innym złem; nie wolno być solidarnym z innymi w złym działaniu. Czymś takim było zamieszczenie w prasie polskiej karykatur uprzednio opublikowanych w prasie zachodniej. Powyższa zasada dotyczy również nieproporcjonalnie gwałtownych reakcji niektórych środowisk islamskich. Nic nie usprawiedliwia zagrożenia mienia i życia niewinnych ludzi w różnych częściach świata.

5. Niedawno we Francji laickie władze boleśnie doświadczyły, że nie wolno nie doceniać religii w życiu społecznym czy bezkarnie obrażać religijnych uczuć człowieka. Warto tę naukę zapamiętać także w naszym kraju, o czym należy jasno powiedzieć w kontekście np. wykorzystywania w kampanii reklamowej twarzy piosenkarki przybranej w suknię i przedstawionej w pozie Matki Bożej Częstochowskiej, prezentowania bluźnierczych zdjęć graffiti Matki Bożej z rogami czy choćby działalności prywatnego teatru z Supraśla, uwłaczającej Bogu i Jego wyznawcom.

Wydaje się, że także i chrześcijanie powinni umieć zdecydowanie wyrażać swój sprzeciw wobec tego typu pseudosztuki, jako że w europejskiej tradycji jasno da się odróżnić prowokację i skandalizującą „twórczość” od prawdziwego przedstawiania piękna.

ks. dr Artur Niemira
rzecznik prasowy Biskupa Włocławskiego

Włocławek, 7 lutego 2006 roku

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki