Więcej kolorowych iluminacji świetlnych na ulicach, reklama ściga reklamę, większy tłok w sklepach – przedświąteczne zabieganie sięga zenitu. Warto w tym natłoku wydarzeń nie zapomnieć, że pozostał nam tylko tydzień na dopięcie jeszcze jednej ważnej „sprawy” – przygotowanie serca na spotkanie z Panem. Ostatni tydzień Adwentu to najwyższy czas, aby pojednać się z Bogiem w sakramencie pokuty, by gdy przyjdzie, znalazł w nas godne mieszkanie.
Znajdźmy zatem chwilę na wyciszenie, bo Pan jest już bardzo blisko. O tym, jak pokonać cywilizację hałasu i odnaleźć błogosławioną ciszę, umożliwiającą wsłuchanie się w Boże Słowo, przeczytamy w artykule „Osiągnij tę ziemię” i „Pomiędzy ciszą a zasłuchaniem”.
Warto też zastanowić się, który to nasz Adwent i czy lepiej go przeżywamy. Dla jednych jest to pierwszy, dla innych 50., a dla ks. Kazimierza Heruda setny! Więcej o dostojnym jubilacie w reportażu „Uratowały mnie pszczoły”.
Zapraszamy także do spojrzenia na „trialog” i zastanowienia się, czy możliwe jest porozumienie między chrześcijanami, muzułmanami i żydami.
Święta coraz bliżej, a śniegu i mrozu na razie nie widać. O tym, co dzieje się z klimatem, dowiemy się z rozmowy z prof. Zbigniewem Kundzewiczem.
Pamiętajmy, że dobry świąteczny klimat w naszych domach zależy tylko od nas.