W dniach 17-19 listopada w Domu Rekolekcyjnym Sióstr Pallotynek w Gnieźnie odbyły się rekolekcje dla członków Akcji Katolickiej Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
Stało się już zwyczajem, że diecezjalne rekolekcje dla członków Akcji Katolickiej poprzedzające święto patronalne tego stowarzyszenia – uroczystość Chrystusa Króla – są co roku prowadzone przez różne grupy ewangelizacyjne lub wyspecjalizowane, najczęściej zakonne instytuty i ośrodki formacji chrześcijańskiej. Tak było też i w tym roku. Trudu rekolekcji podjęła się jedna ze Szkół Nowej Ewangelizacji, zapraszając członków Akcji Katolickiej do odbycia tzw. kursu Filipa.
Trzydniowe rekolekcje głoszone były przez ekipę animacyjną, w skład której wchodziły siostry ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, które do Gniezna przyjechały z Szamotuł i Trzcianki, oraz osoby świeckie przygotowujące się do samodzielnej pracy ewangelizacyjnej. – Prowadzone przez nas rekolekcje mają za zadanie pokazać, jak głosić Dobrą Nowinę w sposób prosty, praktyczny i sugestywny – mówi siostra Grażyna. – Spotkanie formacyjne w Gnieźnie to tylko część z szerszego programu formacyjnego realizowanego w ramach kursów Szkół Nowej Ewangelizacji. – Ten trzydniowy kurs ma za zadanie pokazać ogrom miłości Boga do człowieka, uczy odpowiadać na tę miłość i otwierać drzwi swojego życia dla Chrystusa – dodaje siostra Anna z ekipy animacyjnej. – Jest on również zaproszeniem, by wciąż na nowo poznawać Syna Bożego, który przy każdym spotkaniu przemienia serce człowieka. Dlatego też hasło rekolekcji brzmiało: „Jezus daje nowe życie”.
Jak podkreśla Tomasz Mielczarek, prezes Zarządu Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Archidiecezji Gnieźnieńskiej, ta nieco odmienna, bardziej angażująca uczestników forma rekolekcji miała pomóc w pogłębieniu osobistego doświadczenia wiary. – Z naszych obserwacji i doświadczeń wynika bowiem, że zbyt dużo skupiamy się na różnego rodzaju działaniach, inicjatywach, programach i statystykach, zapominając o tym, co winno być dla nas zasadnicze, a więc o otwarciu się na Chrystusa – mówi prezes Mielczarek. – A przecież chodzi o to, aby nasi członkowie nie byli katolickimi aktywistami, niezmordowanymi działaczami, sprawnymi wykonawcami określonych zadań, ale nade wszystko ludźmi żywej wiary, którzy apostołują w pierwszej kolejności świadectwem swego życia i głoszą Dobrą Nowinę o Chrystusie. Wpisane w kurs Filipa konferencje, osobista lektura Pisma Świętego, dydaktyki, kroki wiary, animacje połączone z bardziej spontanicznymi formami modlitwy indywidualnej i wspólnotowej sprzyjały naszemu pełnemu zaangażowaniu w te ćwiczenia duchowe oraz pomagały przełamywać własne bariery, z którymi sami nie możemy sobie poradzić albo zwyczajnie o nich nie wiemy.