Fot.
(...) Po kilku latach życia daleko od Boga moja narzeczona, a obecnie żona, pomogła mi na nowo uwierzyć. Uczęszczamy na Msze św. w niedziele, modlimy się z dziećmi, ale ja ciągle odczuwam niedosyt modlitwy mojej własnej, prywatnej. Nie wiem, jak się modlić. Próbuję zastanawiać się nad słowami modlitw z książeczki, litanii i pacierzy. Przez pewien czas to mi całkiem nieźle wychodziło....