Kiedy byłam w klasie maturalnej (25 lat temu!), prowadził dla nas rekolekcje zamknięte u sióstr felicjanek. Wtedy pierwszy raz zobaczyłam księdza, który odprawiał Mszę i podczas Mszy, będąc w ornacie, grał na gitarze... To był lekki szok wtedy; to były inne czasy jak dziś. Myśmy go uwielbiali... Później zaczął pomagać narkomanom, miał wiele nieprzyjemności z tego powodu od swoich... Wyjechał, ale nie zmienił się ani nie przestał pomagać zagubionym. Fantastyczny człowiek...
Przemyślanka
Ten ksiądz uczył mnie w gimnazjum:) Pamiętam go; z początku myślałem, że gość „daje sobie w żyłę” albo coś, bo miał niezłe odloty – potrafił śpiewać na lekcji:) Z czasem jednak okazało się, że jest całkiem fajny...
zgred
Wybrane komentarze internautów z www.onet.pl do rozmowy z księdzem Andrzejem Szpakiem, salezjaninem, duszpasterzem młodych, przewodnikiem Międzynarodowej Pielgrzymki Młodzieży Różnych Dróg i Kultur (PK nr 28)
Napisz do nas:
„Przewodnik Katolicki” ul. Chartowo 5,
61-245 Poznań lub list@przk.pl