Logo Przewdonik Katolicki

Po co to wszystko?

ks. Wojciech
Fot.

...z serca matki wiara przejdzie do duszy dziecka Św. Urszula Ledóchowska Proszę księdza, przychodzę, by poinformować o tym, że moje dziecko w tym roku nie pójdzie do Pierwszej Komunii św. A co się stało? Ewelina zachorowała? Nie, ale jestem w trakcie sprawy rozwodowej, poza tym rodzina jest skłócona, dlatego uważam, że uroczystość pierwszokomunijna mojego dziecka nie ma sensu. ...

...z serca matki wiara przejdzie do duszy dziecka
Św. Urszula Ledóchowska


Proszę księdza, przychodzę, by poinformować o tym, że moje dziecko w tym roku nie pójdzie do Pierwszej Komunii św. A co się stało? Ewelina zachorowała? Nie, ale jestem w trakcie sprawy rozwodowej, poza tym rodzina jest skłócona, dlatego uważam, że uroczystość pierwszokomunijna mojego dziecka nie ma sensu.

*

Od pierwszej niedzieli maja rozpoczyna się czas Pierwszych Komunii św. Ten sakrament, obok kapłaństwa i małżeństwa, bardzo często gromadzi liczną rodzinę i bliskich. Jest okazją, by się spotkać przede wszystkim przy jednym stole, tym z pokarmem ziemskim. Bardzo dobrze, jeśli wszyscy przystępują także do tego stołu, przy którym otrzymuje się Komunię św. Pierwsza Komunia św. od kilkunastu lat tak mocno wpisana jest w życie rodzinne i polską tradycję, że nie sposób jej wykreślić. Kiedyś uroczystości związane z Pierwszą Komunią były obchodzone w domach, prosto i skromnie. Dziś, coraz częściej w lokalach, które trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem czasu. Czy jest w tym ukryty jakiś problem? Ano tak. Komunia św. jak każdy inny sakrament wymaga wiary. Jeśli nie ma owego podstawowego wymogu, ten sakrament ani żaden inny nie powinien być udzielany; sakramentu chrztu udziela się niemowlętom na podstawie wiary ich rodziców. Po latach może dojść do sytuacji, że będą dzieci, którym wiary brak, a do Pierwszej Komunii św. przystąpią. Już dziś w dużych i małych parafiach są dzieci w klasach drugich, których wiara jest wielką tajemnicą...

Proboszczowie niezmiernie rzadko odmawiają dziecku udzielenia Pierwszej Komunii św. Z drugiej strony, każdy roztropny duszpasterz rozpozna, że dziecko jest religijnie zaniedbane. Co robić, by kiedyś Pierwsza Komunia św. nie stała się tylko okazją do spotkania rodzinno-towarzyskiego, bez względu na wiarę dziecka? Prostej i mądrej odpowiedzi udziela nam św. Urszula Ledóchowska: „Z miłości dla dzieci naszych pracujmy nad nabywaniem głębokiej wiary, żywej, która by opromieniała życie nasze i dzieci naszych, a z serca matki ta wiara przejdzie do duszy dziecka” („Wybór pism”). Tu jest problem i tu jest jego rozwiązanie. Za mało jest katechizowania rodziców, za mało pomocy dla nich, by mieli wiarę głęboką i żywą. To, moim zdaniem, jest wyzwaniem dla Kościoła i dla parafii.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki