Logo Przewdonik Katolicki

Przed diecezjalną pielgrzymką do Dachau: Gdzie są ich groby?

ks. Janusz Mnichowski
Fot.

Przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, Ojciec Święty Jan Paweł II oddał cześć poległym na polu bitwy oraz ofiarom męczeństwa w obozach i więzieniach. Wspominając ich poświęcenie, powtarzając za poetą, Arturem Oppmanem, Papież zapytał: Gdzie są ich groby, Polsko! Gdzie ich nie ma? Ty wiesz najlepiej I Bóg wie na niebie!. Wielu...

Przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, Ojciec Święty Jan Paweł II oddał cześć poległym na polu bitwy oraz ofiarom męczeństwa w obozach i więzieniach. Wspominając ich poświęcenie, powtarzając za poetą, Arturem Oppmanem, Papież zapytał: „Gdzie są ich groby, Polsko! Gdzie ich nie ma? Ty wiesz najlepiej – I Bóg wie na niebie!”.

Wielu wybitnych Polaków nie ma swoich grobów albo nie wiemy, gdzie one są – dlatego szukamy miejsc związanych z ich życiem, działalnością, ofiarą i śmiercią. Szukamy tych zakątków, pragnąc oddać cześć bohaterom i patronom. Jest to nasz obowiązek.

W roku 2005 w Bydgoszczy umieszczono tablicę na ścianie domu, w którym mieszkał błogosławiony biskup Michał Kozal. W tym roku – jak uczestnicy diecezjalnej pielgrzymki – chcemy klęknąć na miejscu kaźni naszego patrona. Jest naszą świętą powinnością, aby w Dachau uczcić jego pamięć, oddać hołd wielu naszym kapłanom, pomordowanym lub cierpiącym w obozie koncentracyjnym. Trzeba z religijną zadumą spojrzeć na piec krematoryjny, w którym spalono ciało Biskupa Męczennika i wielu innych. Oni nie mają swoich grobów. Ich prochy wiatr rozniósł na obcej ziemi.

Jedziemy po naukę
Na szczęście leżące nieopodal Monachium miejsce kaźni ocalało. Uratowano je przed zniszczeniem, zatarciem śladów zbrodni. Na terenie obozu koncentracyjnego w Dachau wzniesiono cztery kaplice: katolicką, protestancką, żydowską, prawosławną. Zbudowano też klasztor Sióstr Karmelitanek – wymowne miejsce modlitwy, skupienia i modlitwy nie tylko dla zakonnic, ale dla wszystkich nawiedzających teren byłego obozu. Zgromadzono tu wiele obozowych pamiątek. Są one świadectwem życia duchowego, jakie w ponurych latach wojny rozwijało się w ukryciu, budząc nadzieję.

Trzeba nam tam być – w Dachau. Tam będziemy uczyć się, jak zło zwyciężać dobrem. Tam miłość bowiem wyrosła ponad cywilizację pogardy i nienawiści. Diecezjalna pielgrzymka będzie wymowną lekcją chrześcijańskiego wychowania. O ową naukę nieraz przychodziło i przychodzi staczać dramatyczne batalie – polskie karmelitanki nie mogły wszak pozostać przy dawnym obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu…

Zmarli rzucili siew
Pojedziemy tam. Zadumamy się w miejscu, gdzie ginęli nasi rodacy. Zofia Kossak, pod koniec swoich wspomnień lagrowych, zatytułowanych „Z otchłani”, zaapelowała: „Męka milionów niewinnych istot, ich sponiewieranie, straszliwe agonie, muszą wydać plon, który przebyte cierpienie usprawiedliwi, uczyni aktem celowym i twórczym. Zmarli rzucili siew. Nam, żywym, przypada ziarno kiełkujące hodować i zżęte żniwo zgromadzić do gumna – skarbnicy, z której czerpać będą przyszłe pokolenia. Obowiązku tego zaniedbać nie wolno…”. Obowiązku tego zaniedbać nie wolno!

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki