Logo Przewdonik Katolicki

Fundamenty

Robert Ritter
Fot.

Mamy kierownika, inspektora, projektanta, pozwolenie na budowę i sumiennego wykonawcę - czy to znaczy, że można spać spokojnie? Właściwie nasz sen powinien być jak przysłowiowego niemowlaka, ale czy nie lepiej samemu od czasu do czasu obejrzeć plac budowy? Pamiętajmy, inwestujemy tu nasze pieniądze, nie sąsiada, ciotki czy banku - nasze ciężko zarobione, uciułane czasami przez...


Mamy kierownika, inspektora, projektanta, pozwolenie na budowę i sumiennego wykonawcę - czy to znaczy, że można spać spokojnie?


Właściwie nasz sen powinien być jak przysłowiowego niemowlaka, ale czy nie lepiej samemu od czasu do czasu obejrzeć plac budowy? Pamiętajmy, inwestujemy tu nasze pieniądze, nie sąsiada, ciotki czy banku - nasze ciężko zarobione, uciułane czasami przez lata drobiazgi.
Fundament to pierwszy element konstrukcyjny, jaki powstanie na naszej budowie. To, że po zasypaniu piaskiem pewnie ich już nigdy nie zobaczymy, nie znaczy, że są elementem mniej ważnym od dachu. W dachu jak coś będzie nie tak, to zawsze da się to poprawić, natomiast pod ziemią jest to problemem, a już na pewno wiąże się z dużymi nakładami finansowymi.

Przygotowanie terenu


Przed wykonaniem wykopów fundamentowych należy ściągnąć z powierzchni, na której stanie nasz dom, warstwę gleby urodzajnej - humusu. Glebę tę proponuję pryzmować, aby można ją było wykorzystać po budowie do rekultywacji działki.
W tym miejscu naszej działalności budowlanej będzie nam niezbędny geodeta. Wytyczy on usytuowanie domu zgodnie z zatwierdzonym pozwoleniem na budowę i założy tzw. ławy, na których naniesione zostaną osie ław fundamentowych. Następnie należy wykonać wykopy pod ławy i stopy fundamentowe. Wykopy w zależności od technologii wykonywania fundamentów mogą być:
- szersze od szerokości ław o ok. 50-60 cm, tak abyśmy mogli założyć deskowanie, w które później wylejemy beton
- dokładnie takie jak ławy - wtedy wylewamy beton w tak przygotowany wykop. Wykop ten należy obłożyć od wewnątrz folią budowlaną lub styropianem tak, aby obsypująca się ziemia nie mieszała się z betonem.
Sposób drugi jest sposobem bardzo uproszczonym technologicznie i tańszym (oszczędzamy na deskowaniu). Można go zastosować przy gruntach spoistych, podobnych do gliny, nie obsypujących.
W każdym z tych przypadków nie wolno nam dopuścić do zamoknięcia odkrytego gruntu nośnego.

Podbeton


Jest warstwą podkładową oddzielającą właściwy fundament budynku od gruntu. Ułatwia wykonawcy ustawienie deskowania, wypoziomowanie, zabezpiecza zbrojenie przed wilgocią i grunt przed nawodnieniem.

Ława i stopa


Zadaniem fundamentów jest przeniesienie całego ciężaru budynku na grunt. Konstruktorzy w najprostszych przypadkach, tzn. posadowienia bezpośredniego, realizują to zadanie poprzez ławy, czyli elementy liniowe przenoszące obciążenie w sposób ciągły oraz stopy przenoszące obciążenia punktowo.

Zbrojenie - tak czy nie?


Każdy inwestor szuka oszczędności, więc najłatwiej rezygnuje z elementów pozornie zbędnych, takich jak zbrojenie fundamentów czy izolacje przeciwwilgociowe. Zbrojenie projektowane w fundamentach domków jednorodzinnych przez konstruktorów nie jest najczęściej zbrojeniem nośnym, tzn. takim, którego ilość wynika z obliczeń. To zbrojenie ma za zadanie przeciwskurczową pracę w betonie ław fundamentowych. Dodatkowo zbrojenie to w razie niewielkiego, nierównomiernego osiadania budynku jest w stanie zabezpieczyć ściany przed pękaniem. Dlatego nie warto rezygnować z kosztów rzędu 700 zł w trakcie budowy na rzecz późniejszych ewentualnych napraw.

Beton


Beton do wykonania fundamentów powinien być przede wszystkim zgodny z klasą betonu podaną w projekcie. Klasa betonu świadczy o odpowiedniej wytrzymałości: im większa liczba, tym mocniejszy beton. Często jednak przy wznoszeniu domu systemem gospodarczym beton wykonuje się "kręcąc" go w betoniarce. Jest to sposób około 2-3-krotnie tańszy niż beton towarowy, czyli kupowany w betoniarni. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że uzyskanie betonu odpowiedniej klasy na budowie w zwykłej betoniarce, bez przestrzegania reżimu technologicznego, jest trudne, a wręcz niewykonalne. Raz w swojej karierze postanowiłem sprawdzić klasę betonu, który był wykonywany w betoniarce z zachowaniem wszelkich reguł. Wynik: dla zadanego betonu klasy B20 uzyskano klasę B17, czyli beton o mniejszej wytrzymałości. Doradzam więc, aby nie wykonywać na budowie betonu klasy wyższej niż B15, a i tak wtedy należy podchodzić do problemu tak, jakbyśmy chcieli wykonać beton B20.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki