Logo Przewdonik Katolicki

Dodatkowe pieniądze na starość

Fot. Unsplash

Z Łukaszem Kozłowskim ROZMAWIA MICHAŁ BONDYRA

Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) według założenia mają wejść w życie już od początku przyszłego roku. Czym różnić się będą one od np. OFE?
– PPK będą stanowić dodatkową formę oszczędzania, podczas gdy składka do OFE była finansowana z części obowiązkowej składki. Środki w PPK powinny mieć zatem bezdyskusyjnie prywatny charakter. Oszczędzający zawsze będą mogli je wycofać, choć najkorzystniejsze warunki wypłaty dotyczą osób, które osiągnęły 60. rok życia.
 
Czy obejmą one wszystkich Polaków?
– Tylko tych, którzy pracują na podstawie umowy o pracę lub umowy zlecenia. Mówimy o liczbie około 11 milionów uprawnionych osób.
 
Jaka będzie wysokość składki?
– Wpłata na PPK wynosi 2 proc. wynagrodzenia brutto pracownika, pracodawca dopłaci ze swojej strony 1,5 proc., a państwo dołoży na powitanie 250 zł oraz 240 zł co roku. Osoby o niskich zarobkach (o równowartości 120 proc. płacy minimalnej, czyli 2520 zł) mogą płacić obniżoną składkę na poziomie 0,5 proc.
 
Do PPK zapisywani będziemy automatycznie. Wspomniał Pan jednak, że w dowolnym momencie będzie można się wypisać i pobrać zgromadzone przez nas pieniądze. Wszystkie?
– Będziemy mieć możliwość zarówno rezygnacji z dalszego dokonywania wpłat na PPK, jak i wypłaty środków z PPK w dowolnym momencie. Przedwczesne wypłacenie środków wiąże się jednak z koniecznością zapłaty podatku, zwrotu dopłat od państwa oraz przekazaniem 30 proc. środków dopłaconych przez pracodawcę do ZUS.
 
W jakiś sposób gromadzone ze składek pracownika, pracodawcy i budżetu państwa pieniądze będą przez ten czas pracowały?
– Środki będą inwestowane głównie w akcje i obligacje. Im jesteśmy starsi, tym nasze środki w PPK będą w większej części lokowane w bezpieczne instrumenty finansowe, aby ograniczyć ryzyko poniesienia strat tuż przed wypłatą.
 
A co w przypadku zmiany pracy? Czy pieniądze „idą” do nowego pracodawcy?
– Gdy zmienia się miejsce zatrudnienia, środki przenoszone są na PPK prowadzone przez nowego pracodawcę, chyba że pracownik wyrazi wolę pozostawienia dotychczas zgromadzonych aktywów u byłego pracodawcy.
 
O ile średnio składkowanie w PPK może podnieść naszą emeryturę?
– Udział w PPK nie podniesie emerytury wprost, lecz pomaga zgromadzić oszczędności na starość. Ich wielkość będzie zależeć od wysokości składki, długości okresu dokonywania wpłat oraz uzyskanego wyniku inwestycyjnego. Przy minimalnej składce po 40 latach powinniśmy mieć kapitał wart co najmniej około sześćdziesięciu naszych miesięcznych emerytur z ZUS.
 
------
ŁUKASZ KOZŁOWSKI
Główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, były członek rady nadzorczej ZUS

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki