Logo Przewdonik Katolicki

Możemy dobro

Barbara Sawic

Na Zamku Królewskim w Warszawie, podczas gali 5 czerwca, wręczono Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka, które od lat przyznaje Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”.

Czerwcową uroczystość poprzedziło posiedzenie Kapituły 68. Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka, które miało miejsce 18 marca we Włocławku, w domu biskupim. Obradując pod przewodnictwem bp. dr. Wiesława Meringa, przewodniczącego Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Konferencji Episkopatu Polski, kapituła w składzie: bp prof. dr hab. Andrzej Dziuba (przewodniczący Rady Naukowej KEP), ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski, Tomasz Nakielski, Sławomir Józefiak, Marek Koryciński i Zbigniew Borowik przyznała Nagrody Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Nagrodę za „otwartość na człowieka w posłudze duszpasterskiej, szerzenie kultu i pielęgnowanie pamięci św. Jana Pawła II” przyznano metropolicie krakowskiemu kard. Stanisławowi Dziwiszowi. Caritas Polska otrzymała nagrodę „za świadectwo chrześcijańskiego miłosierdzia wyrażające się w ofiarnej i profesjonalnej służbie na rzecz ubogich i potrzebujących, zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami”.
 
W sali Zamku Królewskiego
Uroczystą galę 5 czerwca poprowadził Jan Pospieszalski. W części artystycznej odbył się występ poety i barda Jacka Beszczyńskiego. Radość laureatów dzieliło z nimi wiele osób. Wśród nich metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser, biskup  włocławski Wiesław Mering, biskup pomocniczy senior Jan Zając z Krakowa, duchowieństwo, goście świeccy (nie tylko z „Civitas Christiana”). Odbierając nagrodę kard. Dziwisz powiedział: „Starałem się jak najlepiej służyć Ojcu Świętemu. Nigdy nie odważyłem się nazywać siebie jego przyjacielem. Traktował mnie jak kogoś bardzo bliskiego, jak syna. My wszyscy traktowaliśmy go jak ojca. (…) Nie spodziewałem się uhonorowania. Dziękuję za życzliwość i wpisanie mnie na listę wspaniałych laureatów Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka”. Natomiast ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska, akcentował w krótkim wystąpieniu wartość codziennej pracy, trudu wolontariuszy parafialnych i szkolnych kół Caritas, jak i znaczenie postawy ofiarności, szczodrości społeczeństwa, które darzy Caritas zaufaniem.
 
Niech nie wiemy zła, niech możemy dobro
Przyznawana od 1948 r. Nagroda im. Włodzimierza Pietrzaka jest dziś uznawana za jedną z najbardziej prestiżowych niepaństwowych nagród w Polsce. ‒ Każdorazowy akt jej przyznania wyraźnie promuje zachowania, wartości, które są szczególnie potrzebne, a zarazem są nieustannie kwestionowane ‒ powiedział podczas uroczystości na Zamku Królewskim ks. bp Wiesław Mering. Czemu tak się dzieje? Może dlatego, że główną przyczyną odrzucania przez człowieka norm moralnych i wartości duchowych jest fakt, że po grzechu pierworodnym łatwiej jest nam czynić zło, którego przecież nie chcemy, bo wiemy, że nas krzywdzi, niż dobro, którego pragniemy? Bezpośrednią przyczyną jest wiara w iluzoryczne łatwe szczęście, czyli w możliwość życia bez wysiłku, opartego na doraźnych przyjemnościach, także tych wynikających z manipulowania innymi ludźmi.

Życie jak granat: wybuchło, zgasło
Włodzimierz Pietrzak (1913–1944) związany był z diecezją włocławską: dzieciństwo spędził w Turku, ukończył Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki w Kaliszu. Po maturze studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, pracował w redakcjach periodyków prawicowych. Z początkiem sierpnia 1944 r. przystąpił do powstania. Pod pseudonimem „Balk” walczył na Woli i Starym Mieście (pluton Mieczyki, batalion Czata 49, zgrupowanie Radosław). Już w pierwszych dniach powstania awansowany do stopnia podporucznika. 21 sierpnia stracił w płonącym budynku żonę Irenę. Nazajutrz przed południem został ranny w czaszkę odłamkiem granatu. Łączniczka Halina Andrzejewska ps. „Dalecka” wspominała, że ciężko rannego położono na stole operacyjnym, gdy było już ciemno. Chirurg nie miał narzędzi; zgodnie z zapowiedzią starał się przeprowadzić trepanację czaszki wiertarką. Kwadrans później „Balk” zmarł. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Walecznych i pochowany pod murem hali przy ul. Ciasnej (składy towarowe Gepera). Pogrzeb odprawił kapelan zgrupowania o. mjr Józef Warszawski SJ ps. „Ojciec Paweł”. Dziś grób por. Włodzimierza Pietrzaka znajduje się na Powązkach Wojskowych: kwatera 23A, rząd 6, grób 20.

Tytuł i śródtytuły zaczerpnięte z utworów Cypriana Kamila Norwida i Stanisława Wyspiańskiego
 
 
 
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki