"W ostatnim numerze „Przewodnika Katolickiego” przeczytałem pierwszy z pięciu artykułów o warunkach dobrej spowiedzi św. Muszę przyznać, że wiem o nich ze szkolnej katechezy, ale nigdy za bardzo się nimi nie przejmowałem. Widzę, że trzeba będzie się bardziej przyłożyć w przyszłości do rachunku sumienia. Mam jednak pytanie, skąd on się wziął, czy jest o nim mowa w Piśmie Świętym, czy jest to wymysł ludzki?" Kazimierz
Rachunek sumienia jest jednym z pięciu warunków dobrej spowiedzi świętej. Ćwiczenia duchowe podobne do rachunku sumienia znajdujemy w starożytnych religiach Indii i Egiptu, w kulturze grecko-rzymskiej, a także w pitagorejskiej, stoickiej i sokratejskiej szkole filozoficznej. Ich celem była terapia prowadząca do pokonania lęku. W judaistycznej tradycji biblijnej przyjął on formę dialogu z Bogiem, a tym samym stał się modlitwą (por. Koh 7, 25.27; 9, 10). W Starym Testamencie był też warunkiem, aby przystąpić do sprawowania kultu (por. Ps 15; 24, 3–4; Iz 33,14–16; Mi 6, 6–8), chociaż był niewystarczający, by stanąć przed Bogiem jako święty (por. Hi 31). W Nowym Testamencie do rachunku sumienia wzywał Jan Chrzciciel (por. Łk 3, 1–14), a szczególnie Jezus Chrystus, między innymi w Kazaniu na górze (por. Mt 5–7). Według teologii Pawłowej rachunek sumienia w chrześcijaństwie dokonuje się przed Panem, Odkupicielem i Zbawicielem, mając szczególne odniesienie do Krzyża Chrystusa (por. Rz 3, 25). O jego potrzebie nauczali także ojcowie Kościoła. Konkretne metody rachunku sumienia wypracowały takie szkoły duchowe jak ignacjańska i sulpicjańska. Św. Ignacy Loyola zachęca, by rachunek sumienia uczynić codzienną praktyką, nie tylko przed przystąpieniem do spowiedzi. Dla katolika ważne są także wskazania zawarte w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Poucza on m.in., że głos Boga możemy usłyszeć w stworzeniu, Piśmie Świętym, nauczaniu Kościoła, ale także w historii naszego życia. Podkreśla również, że do przyjęcia sakramentu pokuty należy przygotować się przez rachunek sumienia, przeprowadzony w świetle Słowa Bożego. Najbardziej nadają się do tego teksty, których należy szukać w Dekalogu i w katechezie moralnej Ewangelii, w Kazaniu na górze i pouczeniach apostolskich (por. KKK 1454). Takie praktykowanie rachunku sumienia służy poznaniu samego siebie, otwarciu się na Bożą obecność, rozwojowi życia modlitwy i cnót teologalnych, ostatecznie w upodabnianiu się do Syna Bożego.