Tak. Wierzę, że druga osoba Trójcy Świętej jest Bogiem. Wierzę w Ciebie, Panie Jezu Chryste, Jednorodzony Synu Boży, zrodzony z Ojca. Kocham Cię, i tak jak potrafię, nieudolnie, ale najszczerszym sercem dziękuję za to, że dla odkupienia ludzkości – również dla mojego zbawienia – zstąpiłeś z nieba i za sprawą Ducha Świętego przyjąłeś ciało z Maryi Dziewicy. Stałeś się człowiekiem, podzieliłeś nasz los, stałeś się jednym z nas. Wielbię Cię i miłuję za to, że także dla mojego zbawienia dobrowolnie poniosłeś niesprawiedliwą, straszną śmierć na krzyżu poprzedzoną męką upokorzeń i tortur zadanych podłą ludzką ręką.
Tak. Wierzę, że złożyłeś, Panie Jezu Chryste, życie w ofierze za nas, ludzi – również za mnie – a trzeciego dnia po śmierci zmartwychwstałeś. Po czym wstąpiłeś do nieba, gdzie siedzisz po prawicy Boga Ojca. Wierzę, że u kresu dziejów przyjdziesz w chwale sądzić nas, ludzi: żywych i umarłych – również mnie. Brak mi słów, by wyrazić zachwyt nad Twoim bezkresnym królestwem, którego nikt i nic nie jest w stanie ograniczyć. Chciałabym żyć w nim na zawsze. Wiem, że należy zasłużyć na nie. Dlatego pokornie proszę: Jezu Chryste, prowadź mnie drogami życia!
Tak. Wierzę, że Najświętsza Maryja Panna, która pod swoim sercem nosiła Zbawiciela świata, dzięki łasce Boga Ojca poznała, czym jest radość i ból macierzyństwa. Wierzę, że Matka Boża zna imiona, udrękę i smutek rodziców, którzy nie mogą się doczekać upragnionego potomstwa. Wierzę też, że dziecko przychodzi na świat wtedy, gdy chce tego Bóg. Dlatego, stojąc w świetle betlejemskiego żłóbka, i pamiętając
Wszystkie szczęśliwe sny,
I łańcuch na choince,
I z waty srebrny szron,
Betlejemską Gwiazdę
I dom, szczęśliwy dom
z głęboką wiarą i ufnością proszę Cię, Święta Boża Rodzicielko: uproś u swego Syna małżeństwom napotykającym trudności w realizacji swych pragnień – również mojemu – łaskę ojcostwa i macierzyństwa. Wierzę, że nie zabrakło tu żadnego głosu.
W teście wykorzystano fragment wiersza Jacka Goryńskiego Opłatek