Logo Przewdonik Katolicki

Św. Ekspedyt patronem hakerów?

Michał Gryczyński
Fot.

W Polsce św. Ekspedyt - jako patron niezwykle wiary­god­ny - bywał nazywany Wierzy­nem.

 

 

Niedawno w Warszawie otwarto wystawę „Okna do nieba”, na której znalazły się m.in. zdjęcia figur św. Ekspedyta, odkryte na dwu kamienicach na praskim Grochowie. Należy on do grona świętych bardziej czczonych niż znanych. Wiadomo tylko, że żył w okresie rządów ce­sarza Diokle­cjana. A ponieważ jako legio­nista rzymski nie krył się ze swą wiarą, poniósł śmierć męczeńską.

Jest patronem w sprawach beznadziejnych i pilnych, dla odwrócenia złego losu - zwłaszcza w godzinę śmierci – w drodze, sporach sądowych i waśniach sąsiedzkich, a także w sytuacjach  zawiłych, np. w trudnościach finanso­wych. Jest opiekunem czasu i dlatego przyzywają go zarówno studenci przed egzaminami, jak i  handlowcy. Ikonografia przedstawia św. Ekspedyta w mundurze legionisty rzymskiego, trzymającego krzyż z napisem „hodie”, tzn. „dzisiaj”. Pod jego stopami widnieje kruk, który w dziobie trzyma szarfę z na­pisem „cras” – „jutro”, bo przypomina on, że nie należy odkładać spraw na później.

Obecnie o jego patronat zabiegają hakerzy, społeczność kojarzona z ludźmi łamiącymi wszelakie zabezpieczenia systemów komputerowych. Jednak autentyczni hakerzy - ludzie o nieprzeciętnych umiejętnościach informatycznych - nie akceptują żadnych przejawów cyberprzestępczości.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki