Logo Przewdonik Katolicki

W radości i prostocie

ks. Dariusz Madejczyk
Fot.

ABP STANISŁAW GĄDECKI: Nie chcemy zadawalać się bierną krytyką czy czekaniem na to, że ludzie albo instytucje staną się lepsze. Pragniemy podobnie jak wspólnota z Taizé - lepiej poznać Słowo Boże i uczyć się żyć nim w radości i prostocie.

O Europejskim Spotkaniu Młodych, które odbędzie się w Poznaniu, 

z abp. Stanisławem Gądeckim, metropolitą poznańskim,

rozmawia ks. Dariusz Madejczyk

 

 

Wiemy już, że następne Europejskie Spotkanie Młodych – Pielgrzymka Zaufania przez Ziemię, na przełomie 2009 i 2010 roku, odbędzie się w Poznaniu. Ekscelencja osobiście zabiegał o to, by to spotkanie odbyło się właśnie tutaj. Jakie były główne powody, by „mieć Taizé u siebie”.

-    Głównym powodem było pragnienie stworzenia młodym ludziom okazji do spotkania, które buduje. Pod pewnym względem bowiem sytuacja młodych wydaje się dzisiaj trudna. Z jednej strony są kuszeni do izolowania się ze środowiska ludzkiego. Z drugiej – spotkania, w jakich biorą udział, niewiele wnoszą pod względem duchowym. W Kościele człowiek wzrasta przez wspólnotę wiary.

 

W jaki sposób możemy pomóc młodym ludziom w ich budowaniu własnej przyszłości?

-    Najbardziej potrzebna jest pomoc w osobistym odnalezieniu przez nich Chrystusa. I to w takim odnalezieniu, które nie eliminuje krzyża. Kto nie spotka Chrystusa w swoim życiu rzeczywiście, a nie tylko wirtualnie, ten nigdy nie zrozumie Kościoła i nigdy nie będzie się w nim dobrze czuł. Kto spotyka Chrystusa realnie, ten gotów jest zostawić wszystko i pójść za Nim.

Złożona sytuacja młodzieży domaga się od nas silnego wsparcia i jedną z form takiego wsparcia są właśnie Europejskie Spotkania Młodych, organizowane przez braci z Taizé. Nie chcemy zadawalać się bierną krytyką czy czekaniem na to, że ludzie albo instytucje staną się lepsze. Pragniemy – podobnie jak wspólnota z Taizé - lepiej poznać Słowo Boże i uczyć się żyć nim w radości i prostocie.

 

 

 

Czy jakieś przygotowania w Poznaniu już się zaczęły?

-    Tak. Przygotowanie do spotkania już trwa. Roczny program przygotowawczy został nakreślony przez ks. Roberta Korbika, duszpasterza młodzieży archidiecezji poznańskiej. Celem tego programu jest przygotowanie najpierw sporej liczby młodych wolontariuszy (ok. 1500 osób) gotowych do służby już przed, a potem także w trakcie Europejskiego Spotkania. Następnie – przygotowanie gościnnej atmosfery w parafiach, które zechciałyby przyjąć u siebie młodych (chodzi o około 200 parafii diecezji poznańskiej i gnieźnieńskiej). Najważniejszą jednak sprawą jest duchowe przygotowanie samej młodzieży – w Poznaniu, Wielkopolsce i Polsce – które pozwoli na owocne przeżycie tego spotkania.

Od stycznia do czerwca pięć ekip młodzieży uda się do różnych parafii, by prowadzić modlitwy z Taizé, przedstawiać wspólnotę oraz zachęcać młodzież do włączenia się do grup przygotowawczych. Młodzież w szkołach - w ramach lekcji religii - przeprowadzi lekcje o wspólnocie Taizé i Europejskim Spotkaniu Młodych.

W Wielkim Poście i Adwencie będą organizowane dni skupienia. W marcu - w ramach spotkań rejonowych naszej diecezji - bracia z Taizé przedstawią zamysł towarzyszący spotkaniu oraz płynące z niego korzyści duchowe. 

Co tydzień - przez całe wakacje - autobus z naszej diecezji będzie udawał się do Taizé, by zawieźć tam młodzież. Codzienna modlitwa z braćmi z Taizé będzie się odbywać, od 1 października, w jednym z kościołów w centrum miasta (co miesiąc inny kościół). Powołane zostanie także centrum przygotowań, w którym oprócz braci z Taizé będzie młodzież naszej diecezji.

Duchowe przygotowanie diecezji na spotkanie poprzez modlitwy z Taizé będzie też w parafiach. Diecezjalne Święto Młodych (trzydniowe spotkanie młodych z całej diecezji) ma dokonywać się również w tym duchu.

 

Ekscelencja jest od początku związany z Lednicą i tamtejszymi spotkaniami. Czy można w jakiś sposób porównać doświadczenie spotkań organizowanych przez braci z Taizé i tych, które odbywają się na Lednicy?

-    Te spotkania należy traktować w sposób komplementarny. One ze sobą nigdy nie konkurowały, one się uzupełniają. Lednica ma swój własny charakter i Taizé ma także własny. Jedną rzeszę młodych ludzi pociąga Lednica, inna – zdecydowanie mniejsza – jest poruszona przez atmosferę Taizé. I dobrze, że tak jest. Każda z tych propozycji przemawia innym językiem i pociąga inną grupę młodzieży. Lednica skupia ok. 100 tys. młodych, a Europejskie Spotkania ostatnio ok. 40 tys. Lednica chce prowadzić młodych do przyjęcia Chrystusa jako swego Pana. Taizé – do przyjęcia Chrystusa łagodnego i pokornego.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki