
Izabela Tycz i Michał Fidera na tle zaduszkowej aranżacji
„Żyli, odeszli, zostali w pamięci” – tak brzmiało motto spotkania zaduszkowego, które odbyło się w niedzielę 4 listopada, w kościele parafialnym św. Mikołaja Dobrego Pasterza w Ślesinie.
Mszę św. w intencji zmarłych parafian sprawował i homilię wygłosił proboszcz ks. kan. Leszek Rybka. Wcześniej w programie słowno-muzycznym przygotowanym przez księży prefektów: Grzegorza Ograbisza i Marcina Topolskiego oraz nauczycielkę Ewę Szymańską, wystąpili uczniowie ślesińskiego gimnazjum. W ich interpretacji licznie zebrani wierni usłyszeli utwory Marka Grechuty, Edwarda Stachury, Elżbiety Daniszewskiej, Ernesta Brylla i zespołu Wilki. Narratorami byli Izabela Tycz i Michał Fidera. Wrażenia i nastrój pogłębiały zapalone znicze i umieszczone na bocznych ołtarzach krótkie nekrologi zmarłych (od 1 listopada 2006 do 31 października 2007) parafian, pochowanych na cmentarzu w Ślesinie.
Tadeusz Kucharski

Recytując i śpiewając, uczniowie zapalali znicze, których płomień symbolizuje naszą pamięć o zmarłych
31 października w Zespole Szkół w Brdowie po raz pierwszy odbyły się „Zaduszki Brdowskie”, zrealizowane według scenariusza i w reżyserii Barbary Szmajdzińskiej oraz niżej podpisanego wychowawcy gimnazjalnego.
Uczniowie drugiej klasy gimnazjum, recytując fragmenty Biblii i strofy poezji, przywołali pamięć osób, które za życia w różny sposób związane były z Brdowem, tworzyły jego rzeczywistość. Ich doczesne szczątki spoczywają na miejscowym cmentarzu. Wspominano poległych uczestników powstania styczniowego, zmarłych nauczycieli, pracowników i uczniów szkoły oraz kapłanów, ongiś pracujących w brdowskiej parafii św. Wojciecha BM. Tekstom towarzyszyły piosenki Jonasza Kofty, Marka Grechuty, Agnieszki Osieckiej i zespołu Czerwone Gitary, pięknie zaśpiewane przez Monikę Sompolską z trzeciej klasy gimnazjum.
„Zaduszki Brdowskie” obejrzeli uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum wraz z wychowawcami i nauczycielami. Wszystkim udzieliła się wspomnieniowa atmosfera, sprzyjająca zamyśleniu nad sensem życia, przemijania i śmierci. Po zakończeniu uroczystości nasi uczniowie przeszli na cmentarz. Cicha modlitwa i zapalenie zniczy na mogiłach wspominanych przed chwilą osób, były najlepszym podziękowaniem za ich piękne, trudne życie.
Dariusz Racinowski
Prośba
Boże przywróć rzeczom blask utracony
oblecz morze w jego zwykłą wspaniałość
a lasy ubierz znowu w barwy rozmaite
zdejm z oczu popiół
oczyść język z piołunu
spuść czysty deszcz by zmieszał się ze łzami
nasi umarli niechaj śpią w zieleni
niech żal uparty nie wstrzymuje czasu
a żywym niechaj rosną serca od miłości
Anna Kamieńska