Parafia NMP Wspomożenia Wiernych w Aleksandrowie Kujawskim jako pierwsza na terenie salezjańskiej inspektorii pilskiej miała zaszczyt gościć relikwie św. Dominika Savio.
Czwartek i piątek 20 i 21 września były wyjątkowe w życiu naszego niewielkiego miasta i okolic. Na pewno pozostaną one w pamięci wielu mieszkańców.
Bezpośrednie przygotowania do peregrynacji relikwii rozpoczęły się już we wtorek 11 września poprzez codzienną nowennę. W niedzielę natomiast mogliśmy wysłuchać okolicznościowych kazań o życiu świętego. W szkołach dzieci i młodzież zapoznawały się z postacią Dominika, a wielu z nich wzięło udział w konkursie plastycznym, którego piękne owoce możemy oglądać w kościele. Każdy mógł też zaopatrzyć się w ciekawe lektury biograficzne o świętym, którego relikwii oczekiwaliśmy.
Powitanie
Dominik przybył do nas w czwartek, chwilę przed godziną 16. Przed kościołem relikwie w obecności bp. Stanisława Gębickiego powitał ks. proboszcz Jarosław Pizoń. Na spotkanie swojemu patronowi wyszła rzesza ministrantów. Wszyscy weszliśmy do świątyni, by tam w modlitwie i skupieniu czuwać przy relikwiach we wspólnocie liturgicznej służby ołtarza z wielu dekanatów diecezji włocławskiej. Program słowno-muzyczny przygotowali gospodarze, wspólnota ministrancka z tutejszej parafii oraz schola parafialna. Po zawiązaniu wspólnoty wysłuchaliśmy fragmentów pięknego życiorysu Dominika Savio. Wpatrzeni w postać świętego, szukaliśmy w sobie cech naszego patrona: jego pobożności, wrażliwości, mądrości, bystrości umysłu i wielu innych wspaniałych zalet. Jednak fascynowała nas przede wszystkim jego chęć bycia świętym. Jego oddanie się Jezusowi i Maryi. Cieszyły nas porównania, że tak jak on wstawał na poranne Msze Święte, my wstajemy na swoje dyżury.
Modlitwa różańcowa za rodziny
Msza Święta
O godzinie 17 rozpoczęła się Msza Święta, której przewodniczył bp Stanisław Gębicki. Razem z nim Eucharystię koncelebrowało ponad 20 kapłanów, którzy przybyli wraz z ponad 200 ministrantami. W liturgii uczestniczyły też rodziny ministrantów oraz liczni pielgrzymi z bliższych i dalszych okolic. Słowo Boże skierował do nas ks. Henryk Kołodziejczyk, diecezjalny duszpasterz ministrantów. Każdego z nas zachęcał do bycia świętym, bo „jeśli nie będę świętym, będę nikim” powtarzał za św. Dominikiem. Na zakończenie Eucharystii cała wspólnota zawierzyła świętemu patronowi drogę swojego powołania ministranckiego. Słowo podziękowania skierował do nas również ksiądz biskup, który wskazał nam w Dominiku wzór świętości oraz zachęcił do zaprzyjaźnienia się z Jezusem i Maryją: tak jak nasz patron. Po zakończeniu Mszy św. udaliśmy się do pobliskiej szkoły na poczęstunek.
Prośba o wstawiennictwo
W tym czasie w kościele licznie gromadzili się już wierni, którzy przybyli, by za wstawiennictwem Dominika, w modlitwie różańcowej, prosić w intencji własnych rodzin. O godzinie 18.30 rozpoczęła się Msza Święta dla ogółu wiernych. Przewodniczył jej i Słowo Boże skierował do wiernych ks. Mariusz Wencławek, inspektorialny duszpasterz młodzieży. Dominik jest patronem kobiet w stanie błogosławionym, noworodków oraz małżeństw starających się o potomstwo, dlatego tuż po Eucharystii licznie przybyli młodzi ludzie, oczekujący narodzin dziecka, prosili przed jego relikwiarzem o świętą miłość, opiekę i błogosławieństwo. Szczególnie takim intencjom pomocny jest szkaplerz, który Dominik zawiesił swojej matce na szyi, gdy istniała groźba dla jej nienarodzonego dziecka i dla niej samej. Aby oddać się wstawiennictwu Dominika Savio, matki, oprócz noszenia szkaplerza, podpisują i wypełniają cztery zobowiązania. Nie stanowią one żadnych dodatkowych zobowiązań, przypominają jedynie podstawowe obowiązki chrześcijańskiego życia. Wielu z nas tego dnia podjęło również inne zobowiązania, które można było wpisać do specjalnie wyłożonej księgi.
Czuwanie ministrantów przy relikwiach świętego patrona
Czuwanie
Zaraz po Mszy św. rozpoczęło się indywidualne czuwanie. Każdy pragnął podejść jak najbliżej relikwii i dotknąć ich. W ciszy i rozmodleniu trwaliśmy do godziny 21. Wówczas łącząc się z duchową stolicą Polski, odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski. Następnie młodzież rozpoczęła własne czuwanie. Wśród wielu tekstów i śpiewu, przeplatających się pieśni radosnych i spokojnych oraz modlitwy różańcowej, prosiliśmy Boga, by pomógł nam być takimi jak Dominik, tak bardzo zapragnąć świętości i raczej umrzeć, niż poddać się działaniu zła. Wspólnie trwaliśmy na modlitwie do godziny 22, a potem, przez godzinę, każdy mógł czuwać w modlitwie indywidualnej.
Wśród rówieśników
Następnego dnia o godzinie 8.15 rozpoczęła się Msza Święta z udziałem dzieci i młodzieży z aleksandrowskich szkół. Było to prawdziwe spotkanie radości, bo kto lepiej wyrazi swoje uczucia świętemu Dominikowi Savio jak nie jego rówieśnicy. W wypełnionym kościele znów mogliśmy odkrywać tajemnicę bycia świętymi tak jak Dominik. Wspomniana Eucharystia miała szczególny wymiar dla uczniów tutejszych szkół salezjańskich, którzy w obecności Dominika uroczyście zainaugurowali rok szkolny. W kazaniu ks. proboszcz mówił, że świętość nauczycieli polega m.in. na słuchaniu tego, co mówią i tego, czego nie chcą powiedzieć uczniowie. Młodzież zaś zachęcał do szukania autorytetów, które – jak ks. Bosco Dominikowi – wskażą drogę do świętości. Po pięknie przeżytej Eucharystii nastąpiło pożegnanie relikwii.
Dla nas było to wyjątkowe spotkanie. Ostatnie dni odkryły w nas nowe pokłady dobra i nowe chęci stawania się świętymi. Nie będzie to droga łatwa, ale z pomocą Dominika pragniemy, by owoce jego odwiedzin w naszym mieście trwały w nas jak najdłużej.