Logo Przewdonik Katolicki

Stocznia kontra Bruksela

Łukasz Kaźmierczak
Fot.

W 27. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych około 100 związkowców Solidarności ze Stoczni Gdańsk protestowało w Brukseli przeciwko żądaniu Komisji Europejskiej, domagającej się ograniczenia produkcji w ich zakładzie. W lipcu br. KE postawiła ultimatum, dając Polsce miesiąc na przedstawienie planów redukcji mocy produkcyjnych Stoczni Gdańsk. Komisja żąda zamknięcia...

W 27. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych około 100 związkowców „Solidarności” ze Stoczni Gdańsk protestowało w Brukseli przeciwko żądaniu Komisji Europejskiej, domagającej się ograniczenia produkcji w ich zakładzie. W lipcu br. KE postawiła ultimatum, dając Polsce miesiąc na przedstawienie planów redukcji mocy produkcyjnych Stoczni Gdańsk. Komisja żąda zamknięcia dwóch z trzech pochylni. Jeśli to nie nastąpi, gdański zakład będzie musiał zwrócić pomoc publiczną, jaką dostał od polskiego rządu po przystąpieniu Polski do UE (w grę może wchodzić nawet 100 mln zł). Tymczasem Ministerstwo Gospodarki, w odpowiedzi udzielonej Komisji Europejskiej, stwierdziło, że aby Stocznia Gdańsk była rentowna, potrzebne jej są dwie pochylnie.

Najbardziej paradoksalne jest zaś to, że za gdańskimi stoczniowcami ujęli się w Parlamencie Europejskim... komuniści. Ich lider Francis Wurtz stwierdził nawet, że żądania ograniczenia produkcji stoczni „oznaczają śmierć tego przedsiębiorstwa-symbolu”.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki