Ten znak to zobowiązanie
Łukasz Kaźmierczak
Fot.
Z ks. Marianem Midurą, krajowym duszpasterzem kierowców
i dyrektorem MIVA Polska, rozmawia Łukasz Kaźmierczak
Co czuje Ksiądz na widok samochodu z naklejonym nań symbolem ryby?
Ten obraz zawsze mnie buduje. Jeśli ktoś przykleja rybę na swój samochód, to chce pokazać, że tkwią w nim jakieś pokłady dobra. Oczywiście, jest to także odwołanie się do wiary w sposobie poruszania...
Z ks. Marianem Midurą, krajowym duszpasterzem kierowców
i dyrektorem MIVA Polska, rozmawia Łukasz Kaźmierczak
Co czuje Ksiądz na widok samochodu z naklejonym nań symbolem ryby?
– Ten obraz zawsze mnie buduje. Jeśli ktoś przykleja rybę na swój samochód, to chce pokazać, że tkwią w nim jakieś pokłady dobra. Oczywiście, jest to także odwołanie się do wiary w sposobie poruszania się po drodze. Mam nadzieję, że taki kierowca stanie się przez to kimś naprawdę wyjątkowym, dużo lepszym, dużo bardziej życzliwym dla innych.
Jako MIVA Polska i Krajowe Duszpasterstwo Kierowców nieustannie staramy się propagować wśród kierowców, by łączyli to, w co wierzą i jak wierzą, z tym, w jaki sposób poruszają się po drodze.
Do czego zatem zobowiązuje ten znak?
– Symbol ryby ma na celu nie tylko pokazanie, że jesteśmy osobami wierzącymi. To także przypomnienie o konieczności przestrzegania przepisów i takiego zachowania na drodze, by widok policjanta drogowego cieszył, a nie wywoływał u kierowcy przerażenie.
Czyli katolik to kierowca, który ma czyste sumienie?
– Oczywiście, myślę, że podstawą do zmiany liczby wypadków na polskich drogach jest nasze sumienie, w którym zaczniemy rozumieć, przestrzegać i rozliczać się z tego, jakimi ludźmi jesteśmy na drodze. W Dekalogu Kierowcy MIVA Polska próbuje ułatwić zrobienie takiego rachunku sumienia, poprzez połączenie 10 przykazań Bożych i przepisów drogowych, np. siódme przykazanie: „Nie kradnij” interpretujemy jako – nie bądź brawurowy w prędkości, nie kradnij czasu w prędkości.
W jaki sposób kierowcy „jeżdżący z rybą” mogą doskonalić swój sposób poruszania się po drodze?
– Krajowe Duszpasterstwo Kierowców wydaje książeczkę kierowcy „Kierujmy się miłością na drodze”, w której zawarte są modlitwy kierowców, motocyklistów, lotników, marynarzy i wszystkich tych, którzy podróżują. Dla każdej z tych grup opisane są zarówno zasady i przykazania dotyczące sumienia, jak i porady praktyczne i techniczne: jak się zachować w razie wypadku, jak udzielić pierwszej pomocy, co robić w razie awarii itd.
Ten modlitewnik wydaliśmy już w liczbie ponad 50 tys. sztuk, dlatego bardzo często rozdawany jest przez księży podczas święcenia pojazdów. Można go także zamówić na naszej stronie internetowej www.miva.pl.
Najkrótsza modlitwa, jaką Ksiądz poleciłby każdemu kierowcy przed rozpoczęciem jazdy.
– Osobiście najczęściej odmawiam Pod Twoją obronę, a także: „Boże, błogosław mojej podróży, spraw, abym jechał bezpiecznie i szczęśliwie dotarł do celu”.