Aleksander Łukaszenka zainaugurował trzecią kadencję prezydencką, składając w Pałacu Republiki przysięgę na wierność białoruskiemu narodowi. Przysiągł też „szanować oraz ochraniać prawa i swobody człowieka i obywatela oraz bronić konstytucji”.
W swym przemówieniu oświadczył, że Białoruś obroniła wyrażoną demokratycznie wolę narodu, mimo że Zachód chciał tę „wysepkę stabilności”, jaką jest Białoruś, przekształcić w poligon „kolorowych wstrząsów” i utopić w „chaosie anarchii”.
Po zaprzysiężeniu prezydent, przebrany w wojskowy mundur, wyszedł na plac Październikowy, gdzie jeszcze niedawno odbywały się protesty opozycji przeciwko sfałszowaniu wyborów z 19 marca. Na plac przepuszczano tylko osoby ze specjalnymi zaproszeniami. Tam Łukaszenka odebrał przysięgę sił zbrojnych.