Logo Przewdonik Katolicki

Nadawanie odpustów w Kościele

ks. Benedykt Glinkowski
Fot.

Dzięki pracy pisarzy Kościoła dowiadujemy się, że chrześcijanie pierwszych wieków wspominali zmarłych, m.in. przy składaniu ofiary eucharystycznej. Co więcej, za zbawienie grzeszników od najdawniejszych czasów ofiarowywano w Kościele dobre uczynki, wymagające niekiedy ogromnych poświęceń. Nie sądzono jednak, że poszczególni wierni własnymi siłami przyczyniają się do zgładzenia...

Dzięki pracy pisarzy Kościoła dowiadujemy się, że chrześcijanie pierwszych wieków wspominali zmarłych, m.in. przy składaniu ofiary eucharystycznej. Co więcej, za zbawienie grzeszników od najdawniejszych czasów ofiarowywano w Kościele dobre uczynki, wymagające niekiedy ogromnych poświęceń. Nie sądzono jednak, że poszczególni wierni własnymi siłami przyczyniają się do zgładzenia grzechów innych ludzi, wierzono natomiast, że sam Kościół jako jedno ciało zadośćuczyni w poszczególnych członkach. Biskupom natomiast pozostawiano określenie sposobu i zakresu podejmowanego zadośćuczynienia (por. AAS, 59, 1967 r., 14).
Przeświadczenie, że właśnie biskupi mogą uwalniać poszczególnych wiernych od "pozostałości grzechowych", przez udzielanie im zasług Chrystusa i Świętych, z biegiem czasu, powoli przyczyniło się do powstania w Kościele praktyki odpustów, czyli darowania kary doczesnej, należnej za grzechy, odpuszczone już, co do winy. Cel, jaki przyświecał i nadal przyświeca Kościołowi przy udzielaniu odpustów, jest dwojaki: z jednej strony chodzi o pomoc wiernym w usunięciu należnych im kar, z drugiej natomiast, skłonienie ich do wykonywania dobrych uczynków, szczególnie zaś tych, które przyczyniają się do wzrostu wiary i wspólnego dobra (por. AAS, 59, 1967 r., 15-17).
Na przestrzeni dziejów Kościoła wydano wiele dokumentów, które przedstawiały jego stanowisko na temat odpustów i sposobów ich zdobywania. Praktyka zdobywania odpustów i udzielania ich nie zawsze jednak przyczyniała się do zapisywania chlubnych kart w historii Kościoła. Warto wspomnieć Sobór Trydencki (1545-1563), na którym gruntownie przestudiowano praktykę udzielania i uzyskiwania odpustów, korygując powstałe wcześniej nadużycia, jak również Sobór Watykański II (1962-1965), na którym znów pojawiły się głosy postulujące zbadanie praktyk odpustowych.
Papież Paweł VI, po gruntownym przebadaniu przez wyznaczoną przez siebie komisję i szerokiej konsultacji z Episkopatami poszczególnych krajów, wydał 1 stycznia 1967 roku Konstytucję "Indulgentium doctrina", w której wyłożył aktualną naukę Kościoła o odpustach, określając jednocześnie sposób ich uzyskiwania. W dokumencie tym podkreślił dwa zasadnicze aspekty. Najpierw stwierdził, że nauka o odpustach jest oparta na Bożym Objawieniu, podanym przez apostołów i rozwijanym w Kościele pod opieką Ducha Świętego. Dał obszerny wykład oparty na Piśmie Świętym i Tradycji, wskazując na głębokie powiązanie odpustów z depozytem wiary. Następnie położył nacisk na zaangażowanie się samego człowieka. Zaleca, co prawda, zachowanie przepisów prawa, co do uzyskiwania odpustów, ale podkreśla potrzebę głębokiego zaangażowania się osoby ludzkiej, zwracając jednocześnie uwagę na personalistyczny wymiar nauki o odpustach.
Kładąc akcent na praktyczne zdobywanie odpustów, Paweł VI dokonał istotnych zmian reguł prawnych odnośnie do podziału, udzielania i zyskiwania odpustów. Przede wszystkim jednak ograniczył znacznie liczbę nadań odpustowych.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki