Ósmego sierpnia br. odbyła się w Pniewach doroczna uroczystość ku czci św. Wawrzyńca, który jest patronem największej w mieście parafii. Uroczystościom przewodniczył i Sumę odpustową odprawił ks. abp Stanisław Gądecki metropolita poznański.
Święty Wawrzyniec żył w III wieku w okresie wielkiego prześladowania chrześcijan. Po straceniu papieża Sykstusa II jako ekonomowi kościelnemu nakazano mu zwrócenie dóbr kościelnych, którymi zarządzał. Lecz Wawrzyniec wszystko rozdał ubogim, a urzędnikom cezara wskazał właśnie najuboższych, mówiąc: "Oto są skarby Kościoła". Za to został skazany na śmierć męczeńską. Jego ciało przypalano ogniem. Jednak święty pomimo ogromnego cierpienia zachował pogodę ducha i skonał z uśmiechem na twarzy.
W homilii abp Gądecki powiedział, że my wszyscy powinniśmy być wiernymi sługami Boga podobnie jak św. Wawrzyniec.
- Wawrzyniec nie załamał się i odniósł wspaniałe zwycięstwo, oddając swe życie za Chrystusa - powiedział metropolita poznański. Dla niego najważniejsza była wiara. - Wiara pojawia się wtedy, gdy słuchamy głosu naszego sumienia i kiedy idziemy za tym głosem, ufając, że Bóg nas prowadzi, wskazując drogę - podkreślił abp Gądecki.
Parafia pw. św. Wawrzyńca istnieje już od XII wieku. - W tym roku szczególnie dziękujemy Panu Bogu za dzieło odnowienia kościoła - powiedział ks. proboszcz Piotr Mamet. Podkreślił, że odpust to nie tylko przeżycie duchowe, ale także święto rodzinne, czas spotkania się ze znajomymi na festynie. - Jest czynnikiem, który integruje - dodał.