Niecodzienny obóz integracyjny przeżywała w dniach 18-21 sierpnia grupa 39 uczniów klas pierwszych Gimnazjum Katolickiego w Inowrocławiu. Wszyscy do ośrodka w Chomiąży Szlacheckiej przybyli na rowerach. Dzięki temu łatwiej poruszali się, podziwiając piękno ziemi pałuckiej.
We wzajemnym poznawaniu się rówieśników i nauczycieli pomogło zwiedzanie XVII-wiecznego kościoła św. Mikołaja w Gąsawie, muzeum w Biskupinie, Folusza, Oćwieki oraz Marcinkowa Górnego. Niesamowitych wrażeń dostarczył spływ kajakowy oraz bieg na orientację w uroczych lasach leśnictwa Oćwieka.
- Cieszę się, że mogliśmy się poznać wcześniej, a nie dopiero w szkolnej ławie - mówi Sandra.
- Nie zapomnę tych długich wycieczek rowerowych - dodaje Malwina Konieczka.
Jednak największym i niezapomnianym przeżyciem dla wszystkich była Msza św. sprawowana na pomoście jeziora, w promieniach zachodzącego słońca przez nowego dyrektora szkoły - ks. Jacka Orlika. Kończące obóz ognisko przeplatane było licznymi niespodziankami.
Dodajmy, że tegoroczni absolwenci gimnazjum w Inowrocławiu osiągnęli wysokie noty z końcowego egzaminu, uzyskując średni rezultat z części humanistycznej 39,23 pkt., zaś z części matematyczno-przyrodniczej - 36,5, znacznie przewyższając osiągnięcia rówieśników z innych szkół. Wychowawcy oraz dyrekcja mają nadzieję, że "pierwszaki" za trzy lata osiągną równie dobre wyniki. Do tego potrzebna jest wzajemna współpraca, z której egzamin, w obozowych warunkach, uczniowie zdali na piątkę z plusem! Tak trzymać, aż do ostatniego dzwonka!