My na niego patrzyliśmy, jeździliśmy za nim, słuchaliśmy jego słów, wyciągaliśmy ręce, żeby móc go dotknąć. A oni? Im zostaje tylko nasze świadectwo i to, co zarejestrowały filmowe taśmy. Dla nich zawsze będzie postacią z przeszłości, a nie znajomym. Taka jest naturalna kolej rzeczy. Mimo to się starają. To właśnie Jana Pawła II wybierają na swojego patrona. Chcą, żeby to on ich prowadził przez lata zdobywania wiedzy. A nauka w szkole, która nosi imię Jana Pawła II jest więcej niż tylko nauką – jest prawdziwym wyzwaniem.
Żeby uszanowały
– To wyzwanie dla uczniów, ale przede wszystkim dla nauczycieli – mówi Lidia Szczęsna, dyrektorka Zespołu Szkół Publicznych w Żydowie im. Jana Pawła II. – Staramy się przekazywać im wartości, które głosił, motywować przykładem. O jego wyborze zdecydowali rodzice i uczniowie, ja tylko realizowałam ich wolę, ale nie ukrywam, że bardzo się cieszę z tego, że to właśnie Jan Paweł II jest patronem naszej szkoły. Jednocześnie chciałabym, żeby dzieci rozumiały i szanowały przestrzeń sacrum, jaka ze świętością się łączy. W szkole nie mamy wiele wolnego miejsca, ale w ubiegłym roku szkolnym udało nam się przygotować i otworzyć miejsce pamięci, poświęcone Janowi Pawłowi II. Zawisł tam między innymi portret Jana Pawła II, który otrzymaliśmy ze specjalną dedykacją od kard. Stanisława Dziwisza. To ważne miejsce, ale nie jest jeszcze poświęcone. Chcielibyśmy, żeby dzieci najpierw je uszanowały, żebyśmy mieli pewność, że nie będą go traktować jak miejsca składowania tornistrów. Tornistrów, które też przecież najpierw są święcone, a potem nieuszanowane, i rzuca się nimi i kopie po korytarzach.
Jesteście nadzieją
Zespół Szkół w Żydowie jest jedną z ponad dwudziestu placówek edukacyjnych w archidiecezji gnieźnieńskiej, którym patronuje Jan Paweł II. Jako pierwsze jego imię przyjęły Szkoła Podstawowa w Młodojewie i Zespół Szkół w Zasutowie. Wydarzenia te miało miejsce jeszcze za życia papieża Polaka, w październiku 2000 r.
Uczniowie z Młodojewa w dniu rocznicy nadania imienia szkole (16 października) wyjeżdżają z pielgrzymką do sanktuariów: byli już w Licheniu, Lądzie czy w Częstochowie. Mottem szkoły, wypisanym na pamiątkowej tablicy, są słowa Jana Pawła II: „Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć”. Uczniowie o swoim patronie pamiętają nie tylko w rocznicę nadania szkole imienia, ale również w rocznice jego urodzin i śmierci, a nawet podczas corocznego kolędowania.
W Zasutowie do 2006 r. Jan Paweł II był patronem tylko szkoły podstawowej – później jego imię przyjął cały zespół szkół. Wówczas również szkoła otrzymała sztandar. O tym, jak ostatecznie wygląda, o umieszczonych na nim symbolach i słowach współdecydowali sami uczniowie. Na sztandarze obok logo szkoły i herbu gminy Nekla przeczytać można słowa papieża: „Wy jesteście nadzieją świata”. Uczniowie i nauczyciele szkoły twierdzą, że to dla nich prawdziwe wyzwanie do budowania lepszego świata, do szacunku i miłości drugiego człowieka, do walki ze swoimi słabościami i zagrożeniami, wreszcie wyzwanie do stawiania sobie w życiu ambitnych celów.
Papież mówi
Szkoły imię Jana Pawła II przyjmowały najczęściej w roku śmierci papieża Polaka. Wtedy to w archidiecezji gnieźnieńskiej aż dziesięć szkół chciało mieć w nim swojego patrona. Tak było w szkołach podstawowych w: Ujściu, Stodołach, Pyzdrach, Ptaszkowie, Popowie Kościelnym, Lipinach i w zespołach szkół w: Gnieźnie, Inowrocławiu, Orzechowie i Kościelcu. W 2005 r. Jan Paweł II został również patronem Kolegium Europejskiego w Gnieźnie. Tak silne pragnienie zatrzymania postaci i myśli Jana Pawła II w szkołach nie dziwi, bowiem kwestie wychowania młodzieży zawsze bardzo leżały na sercu papieżowi.
„Szkoła jest dla wszystkich – nauczycieli i uczniów – wspólnotą, rodziną wychowawczą, w której każdy młody człowiek spotyka się z szacunkiem niezależnie od swoich zdolności i możliwości intelektualnych, jako że nie można ich uważać za jedyne bogactwo osoby. Jest to podstawowy warunek rozwoju indywidualnego talentów każdego ucznia – nauczał Jan Paweł II. – Pierwszoplanowa misja szkoły (...) polega bowiem na wychowaniu mężczyzn i kobiet, którzy w przyszłości będą umieli oddać swoje najlepsze zdolności dla dobra społeczeństwa i Kościoła. (...) Ośrodki oświatowe nie powinny nigdy tracić z oczu tego szczególnego zadania, jakie mają wypełniać. Nauczyciele i wychowawcy mają nie tylko zapewnić uczniom wysokiej jakości wykształcenie, ale winni też wpajać im wartości moralne i duchowe o fundamentalnym znaczeniu w życiu każdego człowieka, a także być świadkami Chrystusa jako źródła i centrum wszelkiego życia. Niech starają się zawsze «uzasadniać nadzieję, która w nich jest» (por. 1P 3,15). Kształtowaniu umysłu musi koniecznie towarzyszyć formacja sumienia i rozwój życia moralnego poprzez praktykę cnót, a także wdrażanie do życia społecznego i otwieranie na sprawy całego świata.. Takie integralne wychowanie jest nieodzowną drogą rozwoju i postępu jednostek, narodów, drogą solidarności i braterskiego zrozumienia, drogą Chrystusa i Kościoła”.
Spotkania
Szkoły, którym patronuje Jan Paweł II tworzą duchową rodzinę, zarówno na poziomie ogólnopolskim, jak i diecezjalnym. Każdego roku spotykają się na zjazdach, wymieniając doświadczenia, zyskując nowe inspiracje i motywując się do pracy.
Pierwszy taki zjazd diecezjalny odbył się 2 czerwca 2009 r. w Żydowie: przybyli na niego przedstawiciele 19 szkół ze swoimi pocztami sztandarowymi. Uczniowie mogli spotkać się wówczas z ks. Jerzym Stefańskim, ceremoniarzem papieskim w czasie jego pielgrzymek do Polski oraz zobaczyć wystawę unikalnych fotografii z papieskiej pielgrzymki w 1979 r.
W kwietniu 2010 r. kolejny zjazd odbywał się w Pyzdrach – jego uczestnicy wypuścili w niebo pół tysiąca białych i żółtych balonów, z wypisanymi na nich wartościami, o których nauczał Jan Paweł II. Wówczas też oficjalnie, na ręce bp. Wojciecha Polaka, złożono prośbę do abp. Henryka Muszyńskiego o powołanie Rodziny Szkół im. Jana Pawła II Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Gospodarzem trzeciego zjazdu, w roku 2011, była szkoła w Lipinach, a w kolejnych latach uczniów gościło Gniezno i Kościelec. W czerwcu 2014 r., niespełna dwa miesiące po kanonizacji papieża Jana Pawła II, uczniowie ze szkół pod jego patronatem w archidiecezji gnieźnieńskiej spotkają się w Ujściu.
Świadkowie wiary
Nie sposób opisać wszystkie szkoły, które z dumą noszą imię świętego papieża Polaka. Nie sposób opisać całe dobro, które się w nich dzieje, nie sposób opisać ludzi, którzy każdego dnia czynią dobro, zachęcani przykładem Jana Pawła II. Ale owo dobro się dzieje, czasem bardzo konkretne, wręcz namacalne, zawsze inspirowane papieskim nauczaniem. We wspomnianym już Ujściu nauczycieli i uczniów zainspirowały słowa: „Obejmuję myślą wszystkie dzieci świata: wiele, zbyt wiele jest dzieci, które rodzą się i są skazane na niezawinione cierpienie, będące konsekwencją nieludzkich konfliktów. Ratujmy dzieci, aby uratować nadzieję ludzkości!”. Nie trzeba było długo myśleć, by słowa patrona przełożyć na czyn: szkoła już w 2007 r. dołączyła do Pallotyńskiej Adopcji Serca. Dzięki tej akcji za jedyne 16 euro miesięcznie jedno dziecko otrzymuje możliwość nauki, jedzenie i wszystko, co jest mu niezbędne nie tylko do życia, ale również odpowiedniego wykształcenia. Co ciekawe, dobroczyńcy z Europy mogą utrzymywać kontakt z dziećmi, którym pomagają, przesyłać listy i zdjęcia, tym sposobem pomoc nie jest anonimowa. Społeczność Szkoły Podstawowej w Ujściu im. Jana Pawła II pomogła najpierw Clemence Uwamahoro z Rwandy, a kiedy ona skończyła 20 lat, przesyłają pomoc dla Lobo Esperance Seki z Wybrzeża Kości Słoniowej.
To tylko jeden z zapewne setek przykładów – ale również znak, że Jan Paweł II i świadectwo życia rzeczywiście promieniują w świat przykładem, i są ważne także dla ludzi, którzy urodzili się za późno i którzy pamiętać go już nie mogą.