Logo Przewdonik Katolicki

Postanowienie poprawy

Ks. dr Krzysztof Michalczak
Fot.

Ostatnio, przeglądając internet, natknęłam się na informację, że brak postanowienia poprawy z grzechów lekkich sprawia, że spowiedź jest nieważna. Nie wiedziałam o tym, dopiero niedawno zorientowałam się, że coś jest nie tak. Co mam w takim razie zrobić, jeżeli podczas większości poprzednich moich spowiedzi nie podejmowałam postanowienia wyjścia z grzechów lekkich, nie żałowałam ich, z premedytacją sobie na nie pozwalając? Czy nie jest tak, że Bóg wybacza wszystko albo nic? Bardzo proszę o odpowiedź.Gabrysia

Ostatnio, przeglądając internet, natknęłam się na informację, że brak postanowienia poprawy z grzechów lekkich sprawia, że spowiedź jest nieważna. Nie wiedziałam o tym, dopiero niedawno zorientowałam się, że coś jest nie tak. Co mam w takim razie zrobić, jeżeli podczas większości poprzednich moich spowiedzi nie podejmowałam postanowienia wyjścia z grzechów lekkich, nie żałowałam ich, z premedytacją sobie na nie pozwalając? Czy nie jest tak, że Bóg wybacza wszystko albo nic? Bardzo proszę o odpowiedź.

Gabrysia

 

Dobrze, że zwróciłaś uwagę na ten problem, ponieważ może się zdarzyć, że idziemy do spowiedzi, bo tak trzeba czy wypada, a tak naprawdę nic nie czynimy po spowiedzi, by stać się lepszymi. Trzeba wystrzegać się sytuacji, w której spowiadamy się z grzechów, a potem – nie czyniąc żadnego wysiłku, by ich unikać – na nowo je popełniamy.

Jednoznacznie trzeba powiedzieć, że żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy są warunkami dobrej spowiedzi św. Jednak nie jest prawdą, że brak postanowienia poprawy z grzechów lekkich sprawia, iż spowiedź jest nieważna. Niezbędne jest postanowienie poprawy z grzechów ciężkich, a także oddalenie okazji do popełnienia takiego grzechu, czyli unikanie okazji.

Warto dodać, że w czasie spowiedzi pomocne może być – oprócz ogólnego postanowienia poprawy – postanowienie szczegółowe. Oznacza to, że żałuję za wszystkie grzechy i ogólnie postanawiam się z nich poprawić, ponieważ jednak trudno poprawić się ze wszystkiego od razu, dobrze jest uczynić przy każdej spowiedzi jedno szczegółowe postanowienie poprawy i pracować nad daną rzeczą przez jakiś czas. Pomocą będzie przypomnienie sobie danego problemu codziennie rano i prośba do Boga w modlitwie o pomoc w byciu dobrym. Wieczorem z kolei warto w rachunku sumienia zrewidować, czy to się udało, czy też nie. Wtedy jest szansa, że zaczniemy zmieniać się na lepsze, postępować na drodze do świętości.

Przy okazji przypomnijmy, że każda spowiedź powinna być: konkretna, klarowna, krótka i kompletna. Postanowienie poprawy zaś winno być: mocne (ze szczerą wolą niepopełnienia ponownie tego samego grzechu), skuteczne (zdecydowany zamiar wykorzystania wszystkich środków do uniknięcia grzechu) i powszechne (musi się rozciągać na wszystkie razem i każdy grzech ciężki z osobna).


Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki