Niepruszewska parafia pw. św. Wawrzyńca istniała już na przełomie XII i XIII w. Początkowo jej pierwszy, drewniany kościół znajdował się w oddalonej od Niepruszewa o 2 km wsi Cieśle. Rozebrano go jednak i przeniesiono w miejsce obecnej świątyni. Murowaną, służącą wiernym do tej pory wybudował wojewoda łęczycki Łukasz Górka ok. 1580 r. W ostatnim czasie ten mający długą historię kościół zaczął znowu pięknieć. – Przyszedłem do tej parafii siedem lat temu z zadaniem przywrócenia blasku jej świątyni – przyznaje ks. Roman Janecki, tutejszy proboszcz. I świetnie się z niego wywiązuje.
Warto tu być nie tylko w wakacje
Parafię tę zamieszkuje prawie 3 tys. osób. Należy do niej oprócz Niepruszewa 11 okolicznych wiosek. W sezonie letnim w niedzielnych Eucharystiach uczestniczą także osoby wypoczywające nad tutejszym jeziorem. – Nie jest to wprawdzie w tej chwili zbyt liczne grono wczasowiczów, ale podejmowane są działania zmierzające do oczyszczenia jeziora i rozbudowy bazy turystycznej. Mamy więc nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będzie nas odwiedzało coraz więcej osób – stwierdza ks. Janecki.
Będąc w Niepruszewie warto wjechać w głąb miejscowości i obejrzeć jej niewątpliwą ozdobę, jaką jest tutejszy kościół. A przebywając we wnętrzu świątyni, nie sposób nie zwrócić się z modlitwą do jej patrona, którego wizerunek zdobi główny ołtarz. Tym bardziej że jak zapewnia ks. Janecki, w parafii jest wiele przykładów wstawiennictwa św. Wawrzyńca. Przypomnijmy, że ten święty diakon zginął w Rzymie w 258 r., dokładnie 10 sierpnia, stąd jego wspomnienie obchodzimy właśnie tego dnia. Tradycja mówi o jego męczeńskiej śmierci na rozżarzonej do czerwoności kracie, która w ikonografii stanowi jego atrybut. Przedstawiany jest również z gałązką palmy, jako symbolem męczeństwa.
Remonty wspierane przez patrona
W Niepruszewie w środy oprócz nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy odmawiana jest także nowenna do św. Wawrzyńca. – Uczestniczy w niej dużo osób i są to nie tylko nasi parafianie, ale także osoby mające krewnych na naszym cmentarzu, który znajduje się tuż obok kościoła – zauważa ksiądz proboszcz, dodając, że wierni zwracają się do św. Wawrzyńca w wielu sprawach. Także powodzenie w poważnych pracach remontowych podejmowanych w kościele w ostatnich latach przypisuje wstawiennictwu świętego. – Szczególnie zapamiętałem sytuację z czasów generalnego remontu dachu w 2007 r. Pewnego lipcowego dnia przeszła nad całą okolicą potężna ulewa, a w samym Niepruszewie tylko troszkę pokropiło. Jestem przekonany, że to św. Wawrzyniec uchronił swoją świątynię przed zalaniem – mówi ks. Janecki. Proboszczowi udało się pozyskać na remonty, które w sumie pochłonęły około miliona złotych, środki z różnych instytucji. Ale, jak sam przyznaje, bez pomocy parafian i innych ofiarodawców ich przeprowadzenie nie byłoby możliwe. – Przy wszystkich pracach remontowych prosiłem też o modlitwę w tej intencji liczne zakony. Regularnie modlimy się również za dobroczyńców naszej świątyni. Wierzę więc, że z powodzeniem uda nam się zrealizować kolejne zadania, które stoją jeszcze przed nami, m.in. odnowienie organów, podłogi i ławek czy ambony – wyznaje ks. Janecki.
Z Maryją i Jezusem
Na terenie parafii znajdują się również dwie kaplice. Starszą, erygowaną pod koniec XIX w., dobudowała do swojego dworu w Więckowicach zamieszkująca go wówczas rodzina Brezów. Kaplica jest pod niecodziennym wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Przedziwnej, której wizerunek zdobi ołtarz. Na szczęście nie doznał on uszczerbku podczas włamania, które miało tam niedawno miejsce. Skradziono jednak wiele elementów wyposażenia wnętrza, m.in. świecznik i nadstawę ołtarzową z krzyżem. – Tę ostatnią znaleziono porzuconą w krzakach, odprawiliśmy więc nabożeństwo wynagradzające za zbezczeszczenie kaplicy – wyjaśnia ksiądz proboszcz.
Druga kaplica, w której znajduje się obraz Serca Pana Jezusa, umiejscowiona jest w budynku świetlicy wiejskiej w Otuszu. Tutejsi mieszkańcy sami o nią dbają i sprzątają jej wnętrze, z nadzieją oczekując gruntownego remontu pomieszczenia mającego się odbyć w niedalekiej przyszłości.
Wymodleni kapłani
Przed każdą Mszą św. w sobotę i w niedzielę w niepruszewskim kościele, a także w obu kaplicach odmawiany jest Różaniec. – Są ludzie, którzy o to dbają i chciałbym im w tym miejscu podziękować za tę pomoc. Dziękuję również wszystkim pozostałym osobom angażującym się w życie naszej wspólnoty w jakikolwiek sposób – mówi ks. Janecki. Niewątpliwie owocem modlitwy parafian są powołania kapłańskie z tej wspólnoty. Pochodzi z niej biskup kaliski Stanisław Napierała, salezjanie: ks. Kazimierz Witkowski i Andrzej Jakubiak oraz jego zmarły przed 11 laty brat, ks. Jan. Najmłodszym z księży wywodzących się z tej parafii jest ks. Grzegorz Baranowski, obecnie wikariusz w Granowie.
Parafia pw. św. Wawrzyńca w Niepruszewie zaprasza w dniach 5–7 sierpnia na uroczystości odpustowe. Msza św. za zmarłych – piątek godz. 20, Suma odpustowa – niedziela godz. 12.