Mieszkam z narzeczonym w Anglii. W przyszłym roku chcielibyśmy zawrzeć sakramentalny związek małżeński w Polsce. Właśnie wybraliśmy kościół. Ustaliliśmy też termin naszej uroczystości. W biurze parafialnym dowiedzieliśmy się, że to wszystko jest możliwe, ale pod warunkiem że w odpowiednim czasie dostarczymy następujące dokumenty: z USC – zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa (do ślubu konkordatowego) albo dokument świadczący o zawartym już małżeństwie cywilnym; z parafii, w której mieszkamy, albo licencję z Polskiej Misji Katolickiej. Nie bardzo wiemy, co oznacza owa „licencja”. Alicja
Licencją nazywa się dokument pozwalający na zawarcie małżeństwa poza parafią, w której narzeczeni odbyli ostatni etap przygotowania do tego sakramentu, polegający na spisaniu protokołu rozmów kanoniczno-duszpasterskich i zgromadzeniu potrzebnej dokumentacji. Duszpasterzem kompetentnym do spisania protokołu przedślubnego jest proboszcz zamieszkania narzeczonej lub narzeczonego. Temu duszpasterzowi zatem przedkłada się: dokumenty stwierdzające tożsamość narzeczonych, ich aktualne metryki chrztu (wydane nie wcześniej niż 6 miesięcy od dnia zgłoszenia się do duszpasterza), świadectwa ukończonej katechizacji oraz katechezy przedślubnej. Po zakończonej procedurze w parafii proboszcz wystawia licencję adresowaną do parafii, w której ma się odbyć ślub. Licencja zawiera podstawowe dane narzeczonych, potrzebne do pobłogosławienia, a następnie odnotowania zawartego małżeństwa w księgach parafialnych. Dokument ten, jeśli wystawiany jest za granicą naszego kraju, powinien być potwierdzony przez Kurię diecezji, do której należy parafia wystawiająca licencję, a następnie przez Kurię, do której należy parafia zawarcia małżeństwa. Stąd też najczęściej licencja przesyłana jest najpierw z Kurii do Kurii, a następnie do parafii ślubu.