Dzieło codzienności

– Z jednej strony rzeczą niezwykle istotną jest to, by nie zapominać o wielkich dziełach Boga, a takim jest niewątpliwie Jan Paweł II, z drugiej natomiast, by przypominając sobie jego nauczanie, poczuć się ponownie zobowiązanym do zastosowania go w życiu, w praktyce codzienności – tak o VII już Dniu Papieskim mówi ks. Dariusz Kowalczyk, jeden z jego organizatorów z Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Już od siedmiu lat Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, wraz z tworzącymi Ogólnopolski Komitet Organizacyjny Dnia Papieskiego: Akcją Katolicką, Porozumieniem KIK, KSM, ZHP i ZHR, Stowarzyszeniem Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” FSE, Ruchem „Światło-Życie”, Duszpasterstwem Akademickim, Rodziną Szkół im. Jana Pawła II, Centrum Myśli Jana Pawła II, Fundacją Świętego Mikołaja oraz Stowarzyszeniem „Przymierze Rodzin”, rokrocznie, w niedzielę poprzedzającą rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową organizują Dzień Papieski. – Chcemy mieć żywą pamięć nie tylko o Ojcu Świętym, ale także o tym, co do nas mówił – wyjaśnia ks. Dariusz Kowalczyk, zastępca przewodniczącego zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Każde obchody mają swoje hasło. Tegoroczne: „Jan Paweł II – Obrońca godności człowieka” opiera się na fragmentach z encyklik: „Evangelium vitae”, „Redemptor hominis”, a także wygłoszonej w 1997 roku w Kaliszu homilii, dotyczących obrony życia i godności człowieka. – Papież z całą mocą potępił w nich wszystkie praktyki niszczące człowieka w sferze fizycznej, psychicznej i duchowej, a także wszelkiego typu dyskryminacje, wykluczenia i naciski. To wielkie świadectwo tego, że każdy mógł czuć się podmiotem jego troski i znajdował w nim niezawodnego sprzymierzeńca w obronie własnej godności – uważa ks. Kowalczyk.

Modlitwa i drogi dyplomacji
Obchody poświęcone kultywowaniu pamięci o Janie Pawle II toczą się na różnych płaszczyznach. W wymiarze liturgicznym są to Msze św. odprawiane w intencji Papieża we wszystkich parafiach naszego kraju, m.in. w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie, w kościele akademickim św. Anny z udziałem abp. Kazimierza Nycza, także w stolicy, czy łagiewnickim sanktuarium Bożego Miłosierdzia z udziałem kard. Stanisława Dziwisza. Będą też katechezy, nabożeństwa, nocne czuwania połączone z medytacją papieskich tekstów oraz uroczyste apele modlitewne. – Wymiar liturgiczny jest istotny i aktualny, tym bardziej że z całym Kościołem, a tym w Polsce w szczególności, modlimy się o rychłe wyniesienie Sługi Bożego Jana Pawła II na ołtarze, czyniąc to dodatkowo na wielokrotną prośbę obecnego Papieża Benedykta XVI – przekonuje ks. Dariusz. Obok modlitwy ważny jest też aspekt intelektualny. Kilkadziesiąt seminariów naukowych i paneli dyskusyjnych z jednej strony przybliży nauczanie Jana Pawła II, z drugiej zaś, poszerzy wiedzę o jego pontyfikacie. Najważniejsza z konferencji odbędzie się w przeddzień głównych obchodów w Warszawie, a jej gościem będzie ks. prałat Pietro Parolin, podsekretarz w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, wieloletni współpracownik Ojca Świętego. – To będzie relacja świadka tego, jak Jan Paweł II drogami dyplomatycznymi bronił ludzkiej godności – mówi ks. Kowalczyk.

Artystów inspiracje i młodych motywacje
Dzień Papieski ma też swoją wymowę artystyczno-kulturalną. – Papież był artystą, który pozostawił po sobie dorobek inspirujący dziś ludzi kultury do różnych działań – wyjaśnia ks. Dariusz. Nie powinny zatem dziwić wystawy, zarówno te małe, szkolne, jak i te w wielkich muzeach, a także koncerty, jak choćby największy z nich na warszawskim placu Piłsudskiego, w którym swój udział zapowiedzieli m.in. Grzegorz i Patrycja Markowscy, Justyna Steczkowska, Eleni, Mieczysław Szcześniak czy Paweł Kukiz. – Widząc co roku tak wielu młodych i dojrzałych artystów inspirowanych papieską myślą, cieszę się, że dzięki niej tworzą dzieła służące obronie zagrożonych wartości i wzmacnianiu poczucia godności każdego człowieka – przyznaje ks. Kowalczyk. Temu ostatniemu służą też działania osób i instytucji. Najbardziej aktywne w tym zakresie na uroczystej Gali Nagród Totus w warszawskim Zamku odbiorą „katolickie Noble”, dołączając tym samym do znakomitości pokroju prof. Władysław Bartoszewskiego, ks. Jana Twardowskiego czy Marka Skwarnickiego.

Nagrody z pewnością należą się też 100 tys. wolontariuszy, a także tym, którzy wrzucając do ich puszek złotówki czy wysyłając SMS-y, wspierają fundusz stypendialny stanowiący czwarty, charytatywny wymiar Dnia Papieskiego. Stypendia przeznaczone są dla zdolnej młodzieży pochodzącej z ubogich rodzin. – Ich liczba przekracza już 1800 osób z całej Polski. Wśród nich są gimnazjaliści, licealiści i studenci. Kilkoro studentów skończyło już naukę – wylicza ks. Dariusz. Pomoc ta nie ogranicza się jednak tylko do sfery materialnej, ma także kształtować ducha. – W małych ośrodkach zdolnej młodzieży nie brakuje, brakuje jej czasem tylko środków finansowych, motywacji i wiary w to, że można zrobić coś więcej, osiągnąć wysokie cele, sięgając przy tym po prawdziwe i dobre wartości – przekonuje kapłan.

Po prawdziwe i dobre wartości może też sięgnąć każdy, aktywnie uczestnicząc w kolejnym Dniu Papieskim. Pamiętajmy przy tym jednak, że modlitwa, życie naukami Papieża i niesienie pomocy potrzebującym to nie tylko domena tego jednego dnia.