Przypomnienie o naszych korzeniach

Z ks. Andrzejem Kościukiewiczem MSF,
odpowiedzialnym za przygotowanie kongresu, rozmawia Marcin Jarzembowski

Skąd wziął się pomysł na utworzenie stowarzyszenia „Europassion”?
– Stowarzyszenie wywodzi się z kręgów francusko-belgijskich. W krajach europejskich jest wiele miejsc, w których są odgrywane misteria Męki Pańskiej. Mają one kilkusetletnią historię. Pierwsze miejsca zajmują grupy z Belgii, Francji oraz Niemiec. Stowarzyszenie ma przypominać, że nasze korzenie tkwią w chrześcijaństwie. Może dzięki pokazaniu tego bogactwa będziemy chcieli się chętniej przyznawać do wiary i Kościoła katolickiego.

Bardzo często podkreśla się, że takie spotkanie jest przede wszystkim wymianą doświadczeń...
– Na pewno jest to wymiana doświadczeń oraz udoskonalanie warsztatu aktorskiego. Chociażby dlatego, że każde misterium jest inne. W ubiegłym roku w Chorwacji zaprezentowano nam przedstawienie, które miało charakter musicalu. Dwa lata temu we Francji obejrzeliśmy misterium zrealizowane z wielkim rozmachem – wspaniała scenografia, orkiestra symfoniczna, czterystu aktorów, którzy odgrywali opanowane do perfekcji sceny indywidualne oraz zbiorowe. Również i nasi aktorzy pokazali fragmenty misterium. Byliśmy wzruszeni, bo widzowie odpowiedzieli nam burzą oklasków oraz okrzykiem: „Niech żyje Polska!”.

Misteria w Górce Klasztornej są pokazywane od 1984 roku. Co jest dla nich takie charakterystyczne?
– W naszej inscenizacji jest wiele autentyczności i pobożności ludzi, którzy tutaj mieszkają. Nasza parafia liczy 660 osób, z czego około stu bierze czynny udział w przedstawieniu, a więc prawie dwadzieścia procent całej ludności. Misterium jest odgrywane na zewnątrz – wtapia się w naturę. To nie jest teatr, gdzie siedzimy w miękkim fotelu, ale widowisko, które pozwala przenieść się w czasie. Po pewnej chwili widz utożsamia się z ludźmi, którzy żyli za czasów, kiedy Chrystus był więziony, biczowany, szedł Drogą krzyżową oraz kiedy umierał. W tym tkwi całe piękno.