U Heleny Kowalskiej, późniejszej siostry Faustyny, już od siódmego roku życia dostrzegamy wielką fascynację tajemnicą Eucharystii. W swoim Dzienniczku mistyczka napisała: Od najmłodszych lat pociągnął mnie ku Sobie Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie (Dz. 1404).
Od tego wydarzenia jej miłość do Chrystusa obecnego w Eucharystii systematycznie się pogłębiała i rozwijała. Tu mistyczka znajdowała źródło siły do realizowania swojego życiowego posłannictwa i dążenia do świętości: Tu jest cała tajemnica mojej świętości (...) najgłębsza, ale i najserdeczniejsza - to Ty sam pod postacią Chleba, kiedy przychodzisz do mojego serca (Dz. 1489).
Eucharystia stanowiła rzeczywiste centrum, wokół którego skupiało się życie duchowe świętej Faustyny. W swoich notatkach pisze, że każdą wolną chwilę spędza u stóp Boga utajonego: On jest moim Mistrzem, o wszystko się Go pytam, o wszystkim Mu mówię, tu czerpię siłę i światło, tu uczę się wszystkiego, tu mi przychodzą światła jak postępować z bliźnimi (Dz. 704). Chrystus pociągał swoją oblubienicę miłością do szczególnej bliskości ze sobą. Ona zaś czuła, że Jezus jest przy niej, nieustannie jej towarzyszy i kieruje jej życiem, dlatego też niczego nie musiała się lękać (por. Dz. 788).
Jezus pozwolił mi wejść do Wieczernika
Tajemnicę Eucharystii siostra Faustyna odczytuje i przedstawia w szerokiej perspektywie teologicznej. Nie ogranicza się tylko do ukazania istotnego znaczenia Sakramentu Ołtarza dla jej wewnętrznego życia, lecz ujmuje go jako rzeczywistość, w której dokonuje się dramat Odkupienia. W takim też kontekście należy rozpatrywać zawarte w Dzienniczku wypowiedzi dotyczące ustanowienia tego Sakramentu.
Najpełniejsze i całościowe poznanie ustanowienia i istoty Eucharystii mistyczka otrzymała w czasie czwartkowej Godziny świętej. Po tym doświadczeniu autorka Dzienniczka napisała: W tej godzinie modlitwy, Jezus pozwolił mi wejść do Wieczernika (...) Przez całe życie nie miałam tak głębokiego poznania tej tajemnicy, jako w tej godzinie adoracji. O, jak gorąco pragnę, aby cały świat poznał tę niezgłębioną tajemnicę (Dz. 684). Relacja Sekretarki Bożego Miłosierdzia dotycząca Wieczernika ma więc istotne znaczenie dla jej rozumienia Eucharystii i z tego też tytułu zasługuje na szczególną uwagę.
Na podstawie opisu zawartego w Dzienniczku możemy wnioskować, że siostra Faustyna podczas wizji uczestniczyła w całej Ostatniej Wieczerzy. Potwierdza to kolejna wizja, w której mistyczka stwierdza, że ujrzała Wieczernik, a w nim Jezusa z Apostołami. Zaznacza też, że w trakcie tego doświadczenia widziała ustanowienie Najświętszego Sakramentu (Dz. 757). W swoich notatkach nie przedstawia jednak wszystkich etapów tego wydarzenia, lecz koncentruje się tylko na tych elementach, które w jej rozumieniu były najważniejsze, czym się najgłębiej przejęła.
Apostołka Bożego Miłosierdzia przedstawia zewnętrzny wygląd i wewnętrzne przeżycia Chrystusa: Oczy Jego były jako dwa płomienie, twarz rozpromieniona, biała jak śnieg, cała postać majestatyczna, Jego dusza stęskniona (Dz. 684). Postać Jezusa przypomina swym wyglądem Syna Człowieczego z księgi Daniela i Apokalipsy (Dn 7, 9-13; 10, 5n; Ap 1, 13-20) i wskazuje na objawienie się Jego Bóstwa. Opis siostry Faustyny prowadzi do wniosku, że Eucharystia jest epifanią obecności Chrystusa zmartwychwstałego i że została ustanowiona Jego mocą. Eucharystia jest obecnością i osobowym darem Chrystusa chwalebnego dla wspólnoty Kościoła. Stanowi też ustawiczne świadectwo, że Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i żyje. Między Eucharystią a zmartwychwstaniem występuje więc istotny związek, obie tajemnice wiary niejako przynależą wzajemnie do siebie. W świetle wiary w Jezusa zmartwychwstałego Eucharystia nabiera pełnego sensu i niezrównanej głębi. Perspektywa zmartwychwstania jawi się tutaj jako niezbędna do właściwego zrozumienia samej Eucharystii. Chrystus przed umiłowaną oblubienicą odsłonił także swoje wnętrze. Dzięki temu miłosnemu poznaniu siostra Faustyna odkryła, że dusza Jezusa w czasie Ostatniej Wieczerzy była przeniknięta głęboką tęsknotą - pragnieniem wypełnienia woli Boga Ojca, które tutaj się dokonywało (Dz. 832).
Kulminacyjnym punktem w opisie wydarzenia rozgrywającego się w Wieczerniku jest według mistyczki konsekracja. Przed dokonaniem tego aktu Chrystus: (...) wzniósł oczy w niebo i wszedł w tajemniczą rozmowę z Ojcem swoim. Ten moment w wieczności dopiero poznamy należycie (Dz. 684). Intymny dialog toczący się między Synem i Ojcem jest osłonięty głęboką tajemnicą, która zostanie ujawniona dopiero w wieczności. Po nim następuje akt przeistoczenia. Mocą słów Pana Jezusa: to jest Ciało moje (...), to jest Krew moja dokonuje się przemiana substancji chleba i wina w Jego Ciało i Krew. Według relacji autorki Dzienniczka, dusza Chrystusa odpoczęła dopiero w chwili konsekracji: (...) miłość nasycona - ofiara w całej pełni dokonana. Teraz tylko zewnętrzna ceremonia śmierci się wypełni - zewnętrzne zniszczenie, istota jest w Wieczerniku (Dz. 684). Wypowiedzenie słów konsekracji jest wyrazem sprawowania ofiary, w której Chrystus dobrowolnie i całkowicie wydaje siebie Ojcu w postawie uległej miłości i zapowiada wydarzenie krzyża, gdzie ostatecznie ciało zostanie wydane, a krew przelana. W śmierci krzyżowej ofiara Pana Jezusa osiągnie więc swój punkt szczytowy. W wydarzeniu Wieczernika Chrystus objawia się jako Najwyższy Kapłan składający w imieniu całej ludzkości ofiarę Bogu Ojcu (Dz. 1629). On też czyni z siebie samego Żertwę ofiarną, którą składa pod postaciami chleba i wina. Chrystus okazuje tutaj swoje synowskie posłuszeństwo i w duchu miłości ofiarowuje siebie Bogu Ojcu. Jak odwiecznie czyni to w łonie Trójcy Świętej, w pełni oddając się Ojcu, który Go nieustannie rodzi, tak w doczesności dokonuje tego przez akt złożenia siebie w ofierze - w Wieczerniku i na Golgocie. To, czym On jest od wieków jako Słowo, tym stał się jako Słowo Wcielone w dokonanym przez siebie akcie ofiarnym, będącym odpowiedzią na odwieczną miłość Ojca.
O, jak straszne tajemnice dzieją się w czasie Mszy św.
W Dzienniczku tajemnica Wieczernika ściśle jest powiązana z dramatem Golgoty. Eucharystia stanowiła dla świętej uobecnienie Ofiary Krzyżowej Jezusa Chrystusa. Mistyczka dokonała jednak wyraźnego odróżnienia wewnętrznego aktu woli, przez który Chrystus oddał siebie i swoje życie Ojcu w czasie Ostatniej Wieczerzy, od zewnętrznej ofiary złożonej na krzyżu. W Dzienniczku Szafarka Bożego Miłosierdzia napisała, że ofiara Chrystusa dokonała się już podczas Ostatniej Wieczerzy. Ofiara Wieczernika stanowiła więc o istocie kapłańskiej ofiary Chrystusa, która znalazła swe dopełnienie w zewnętrznej ceremonii na Golgocie. Wydarzenie Wielkiego Piątku - męka i śmierć Chrystusa na krzyżu - stanowiła według niej ostatni akt ofiary dokonanej przez Jezusa w Wieczerniku.
Siostra Faustyna głęboko wnikała w tajemnicę Ofiary złożonej przez Chrystusa w Wieczerniku i Ofiary krzyża. Dostrzegała ich ścisłe powiązanie ze sobą, ale widziała także istotną różnicę w cierpieniu przeżywanym przez Chrystusa w Wieczerniku i na Golgocie: W Wielki Piątek, już Pan Jezus inaczej cierpiał w duszy, aniżeli w Wielki Czwartek (Dz. 648). Z głęboką wiarą przeżywała fakt, że w czasie sprawowania każdej Eucharystii następuje uobecnienie męki i śmierci Chrystusa, i dlatego napisała: O, jak straszne tajemnice dzieją się w czasie Mszy św. (Dz. 914). Dość częste wizje Jezusa ukrzyżowanego przeżywane w czasie Eucharystii były dla niej ilustracją tego, co Bóg czyni dla nas w każdej Mszy św. i jaki w niej dla nas gotuje dar (Dz. 914). Według Dzienniczka Ofiara eucharystyczna, celebrowana w liturgii, wyobraża i zawiera w sobie wydarzenie krzyża i stanowi wielki dar Boga dla wspólnoty Kościoła.
Opis Ostatniej Wieczerzy zawarty w Dzienniczku nie ma żadnych analogii w mistyce chrześcijańskiej. Św. Faustyna tajemnicę Wielkiego Czwartku ujmuje w ścisłym powiązaniu z Wielkim Piątkiem. Istotę Ofiary złożonej Ojcu przez Chrystusa umieszcza jednak podczas Ostatniej Wieczerzy, a Ofiarę krzyżową traktuje jako jej dopełnienie. Wiedza o Wielkim Czwartku stanowi więc istotny i oryginalny element nauki mistyczki o dziele odkupienia, które aktualnie dokonuje się i uobecnia w Eucharystii, objawiając tym samym nieustanne działanie miłosierdzia Bożego.
Siostra Faustyna podkreślała, że przez całe życie nie miała tak głębokiego poznania tajemnicy Eucharystii jak podczas otrzymanych wizji. Z tego doświadczenia rodziła się u niej głęboka miłość do Chrystusa eucharystycznego oraz pragnienie, aby poznaną prawdę przekazać całemu światu, by wszyscy ludzie poznali i uwielbili Boga obecnego w Najświętszym Sakramencie.