Monarchowie w asyście swoich świt wyruszyli z różnych punktów Gniezna, by wczesnym popołudniem spotkać się przed gnieźnieńskim teatrem, skąd już wspólnie, prowadzeni przez gwiazdę, podążyli do żłóbka przy katedrze. W drodze zatrzymali się u króla Heroda, który prośbą i groźbą próbował skłonić ich do zmiany planów. Przystanęli też na gnieźnieńskim Rynku, gdzie straszyły rogate diabły i personifikacje grzechów głównych kuszące wygodą i obfitym jadłem. „Nic monarchów nie odstrasza, do Betlejem śpieszą…” – śpiewali kolędnicy. Przy katedrze królowie pokłonili się Dzieciątku i ofiarowali mu swoje dary, a towarzyszące im świty ucieszyły obecnych radosnym kolędowaniem. Uliczne jasełka zakończyła modlitwa i błogosławieństwo bp. Krzysztofa Wętkowskiego, który w krótkim słowie przypomniał, że nowo narodzony Chrystus przyszedł do wszystkich ludzi, przynosząc im pokój i miłość. Zachęcał również, by wzorem mędrców szukać Boga i nie ustawać w tym mimo trudności.
Gniezno należy do grona blisko 200 miejscowości, w których odbywa się Orszak Trzech Króli zainicjowany przez fundację o tej samej nazwie. W tym roku w organizację przedsięwzięcia włączyli się: parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego, Katolickie Stowarzyszenie ,,Civitas Christiana”, Gimnazjum nr 2, Gimnazjum Stowarzyszenia Rodzice–Dzieciom, Szkoła Podstawowa nr 6, Centrum Kultury „Estede”, MOK, parafia katedralna, Duszpasterstwo Akademickie AG, ZHP, Oaza Młodych, klerycy gnieźnieńskiego PWSD, Stowarzyszenie na rzecz Dzieci i Młodzieży „Lider” oraz Stajnia Pod Wierzbami – Jankówko.