Logo Przewdonik Katolicki

Grzech współżycia

Ks. dr Krzysztof Michalczak
Fot.

Jestem katoliczką, chodzę do kościoła. Nie wiem jak potraktować mój grzechsprzed lat, kiedy to żyłam bez ślubu z narzeczonym.

 Jestem katoliczką, chodzę do kościoła. Nie wiem jak potraktować mój grzech sprzed lat, kiedy to żyłam bez ślubu z narzeczonym.

Grzechzostał już odpuszczony, chodzi natomiast o pewną sytuację. Otóż w Boże Narodzenie przystąpiłam do sakramentu pokuty, ponieważ czułam, że robię źle, i bardzo żałowałam, że przez to oddaliłam się od Boga. Jednak moja wola była zbyt słaba i z miłości doszło do zbliżenia z narzeczonym. Czułam, że on jest tym jedynym na całe życie i nie wydawało mi się, że robię coś złego. Następnego dnia w święta przystąpiłam do Komunii. Mam wątpliwości, czy to nie była Komunia świętokradzka? Bardzo mi wstyd, że doszło do czegoś takiego i cierpię z tego powodu. Dodam, że było to czery lata
temu i już zawarliśmy związek małżeński.
Marina
 
 Trzeba jasno powiedzieć, że rozpoczęcie współżycia przed zawarciem małżeństwa jest grzechem. Jeżeli się z niego wyspowiadałaś, żałując, sprawa jest załatwiona. Bóg w swoim miłosierdziu odpuszcza nam grzechy. Jednak jeżeli przystąpiłaś do Komunii św. w stanie tego grzechu (powtórnie popełnionego) i miałaś świadomość, że jest to grzech (a sądzę z Twojego listu, że tak było), to przyjęłaś Komunię świętokradzką.
W swoim liście wspominasz, że dzisiaj jesteście już małżeństwem. Zakładam więc, iż przed ślubem skorzystałaś z sakramentu pojednania, wyznałaś ten grzech i otrzymałaś rozgrzeszenie. Jeśli tak jest, nie popadaj w skrupuły, nie wracaj do faktu popełnienia tego grzechu, ponieważ Bóg Miłosierny go odpuścił. Raz rozgrzeszony grzech jest odpuszczony i nie wolno być skrupulantem, powracającym ciągle do przeszłości. Zadbaj jednak, by takowy grzech nieczysty nie pojawiał się więcej w Twoim życiu. Może się tak bowiem zdarzyć również w pożyciu małżeńskim.
Swoją drogą, pamiętaj, że o czystość życia intymnego trzeba zawsze dbać, a ponieważ skażeni grzechem pierworodnym możemy ulec pokusie, trzeba się w tej intencji modlić, a może nawet pościć.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki