O roli internetu, zasadach skutecznego informowania o wydarzeniach duszpasterskich, a także kształtowaniu pozytywnego wizerunku Kościoła w sieci rozmawiano podczas spotkania „Nowe technologie w ewangelizacji”, które odbyło się w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Bydgoskiej.
Pogłębiona refleksja z dyskusją miała miejsce w ramach formacji stałej dla kapłanów. – To bardzo ważny temat – tłumaczy ks. dr Sylwester Warzyński, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Diecezji Bydgoskiej. – Dzisiaj, kiedy przeżywamy Rok Wiary, nieustannie powraca kwestia jej przekazu, kwestia nowej ewangelizacji. W tym dziele istotne miejsce zajmują wszelkiego rodzaju nowe technologie, które − jak się okazuje − mogą być dobrym narzędziem do tego, aby głosić prawdę o Jezusie – dodał kapłan.
Kościół zawsze „nadążał”
Uczestnicy spotkania dostrzegają niebezpieczeństwa związane z nowymi technologiami. Nie oznacza to jednak – jak podkreślali – że należy przed tym uciekać. – Mam wrażenie, że bardziej straszymy internetem – myślę chociażby o katechetach – niż go wykorzystujemy pozytywnie – powiedział były dziennikarz i producent telewizyjny Maciej Grześkowiak. Rozwijając zagadnienie „Internet a nowa ewangelizacja”, wieloletni dyrektor bydgoskiego oddziału TVP, wyraził przekonanie, że „Kościół zawsze nadążał za wszystkimi nowymi środkami komunikacji”. – Przypomnę, że pierwszą wydrukowaną książką była Biblia. Jawi się nam również postać św. Maksymiliana Kolbego, który propagował ewangelizację przez media. Mamy pierwsze wykorzystanie internetu i stronę watykańską, Jana Pawła II, który wysyłał pierwszego e-maila, a ostatnio nawet Benedykta XVI i jego nauczania na Twitterze. Czyli Kościół nieustannie z tych mediów korzystał i korzystać musi, bo jest to narzędzie komunikacji akceptowane i używane przez współczesnego człowieka – powiedział.
Dobre rozeznanie
O zasadach skutecznego informowania, m.in. o wydarzeniach duszpasterskich w parafii, szkole czy diecezji, mówił o. Andrzej Gutkowski OFMConv. Zdaniem redaktora naczelnego serwisu informacyjnego franciszkanie.pl i kwartalnika „Wiadomości z Prowincji”, to przede wszystkim kwestia naszego autentyzmu i zaangażowania. – Trzeba mieć osobisty kontakt z ludźmi, którzy zostali dotknięci przez Ewangelię. Tych ludzi trzeba jednak znaleźć, a do tego może służyć także internet – powiedział. Jako przykład dobrego używania narzędzi do komunikacji i ewangelizacji – takich jak chociażby Facebook, Twitter – franciszkanin przywołał środowiska Kościoła we Włoszech, gdzie przez wiele lat pracował.
Walka o młode pokolenie
Z kolei o. Jan Maria Szewek OFMConv, nakreślając temat „Ewangelizowanie i kształtowanie pozytywnego wizerunku Kościoła poprzez internet: strony internetowe, serwisy informacyjne, blogi, fora internetowe, stacje online, Facebook, Twitter”, uważa, że dzisiaj należy przede wszystkim określić grupę docelową, której chce się przekazywać Ewangelię. – Oprócz kościoła i ambony należy korzystać z mediów. Jeżeli weźmiemy starszego odbiorcę, korzystamy z mediów tradycyjnych. Wtedy mamy do czynienia z prasą, radiem, telewizją – powiedział. Franciszkanin uważa, że ważną grupą, o którą trzeba się zatroszczyć, jest właśnie młode pokolenie. – Chcemy pokazywać kapłanom i katechetom, że najlepszym środkiem przekazu, dzięki któremu można dotrzeć do młodego człowieka, jest internet. Tam możemy go spotkać na różne sposoby – poprzez strony internetowe, Facebooka, Twittera przez blogi. Trzeba być na bieżąco i odczytywać to, czego oni potrzebują. Naświetlać Ewangelią te sprawy, którymi żyją – dodał.