Logo Przewdonik Katolicki

W domu z małymi dziećmi

Bogna Białecka
Fot.

Maria obrusza się na określenie niepracująca mama. Zajmowanie się dwójką maluchów bywa bardziej wymagające psychicznie niż np. praca sprzedawcy. Szczególnie przytłaczają ją syzyfowe prace np. nieustanne zbieranie brudnych naczyń i ubranek.

 

Maria obrusza się na określenie „niepracująca mama". Zajmowanie się dwójką maluchów bywa bardziej wymagające psychicznie niż np. praca sprzedawcy. Szczególnie przytłaczają ją "syzyfowe prace" – np. nieustanne zbieranie brudnych naczyń i ubranek.

 

Podstawa to planowanie

Lori Barrett, autorka programów pomocy wychowawczej, radzi: „Niekończące się, nieustrukturyzowane godziny są zabójcze i dla matki, i dla małego dziecka. Masz wtedy poczucie, że się narobiłaś, a nie ma efektów. Dlatego planuj zadania do wykonania – na każdy tydzień, a także na każdy dzień". Dr Carl Arinoldo, psycholog dziecięcy, dodaje: „Zajmowanie się dzieckiem nie oznacza wyłącznie zabaw. Niektóre z codziennych obowiązków – takich jak odkurzanie czy przygotowywanie obiadu możesz przekształcić w rodzaj zabawy, tak by dziecko mogło ci pomóc". Malucha można np. zaangażować w sortowanie wysuszonej bielizny, ucząc przy okazji kolorów i rozmiarów. Dzieci w wieku przedszkolnym nie traktują tego jako pracy, a jak grę. Barrett poleca też planowanie przerw – np. wyjścia na spacer, kąpiel, czegoś, co przełamuje rutynę dnia.

 

Ciesz się drobiazgami

Dr Arinoldo twierdzi, że aby jakieś działanie stało się przyjemne i dla mamy, i dla dziecka, wystarczy potraktować je jako przyjemne. Dlaczego by nie śpiewać zamiatając podłogę albo bawić się w rymowanie (rapowanie) w rytm wykonywanej czynności? Maluch obserwując cię, uczy się, że prace domowe mogą dawać satysfakcję. Poza tym zadania motywacyjnie działające na dzieci można wykorzystać jako rodzaj automotywacji. Znajoma mama wypisuje swoje zadania na dany dzień jedno pod drugim na dużej kartce wiszącej na ścianie i po wykonaniu zadania wraz z synkiem nakleja obok niego uśmiechniętą buzię lub gwiazdkę. Mówi, że choć to może dziecinne, ale sprawia im obojgu wiele radości.

 

Odpoczynek

Bądź panią domu, a nie jego niewolnicą. Planując dzień, zaplanuj też czas dla siebie – kąpiel, zrobienie makijażu, może chwila relaksu z książką czy samotny spacer. Warto zaprzyjaźnić się z kimś, kto ma dziecko w podobnym wieku co twoje – tak by mieć z kim porozmawiać, a czasem też zająć się nawzajem swoimi pociechami. To, że zajmujesz się domem i dziećmi nie oznacza, że musisz wszystko robić sama. Mąż może wykonywać niektóre prace domowe, a powinien wręcz poświęcić godzinkę dziennie na zabawę z dziećmi. Pamiętaj też, że przyjmując pomoc – babci czy przyjaciółki – nie udowadniasz, że nie potrafisz sobie poradzić, a wręcz przeciwnie. Zadbana mama jest bardziej wartościowa dla rodziny niż zapracowana.


Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki