Wbarokowym kościele oo. Karmelitów na Wzgórzu
Świętego Wojciecha w Poznaniu już po raz siódmy
y g
odprawiono Mszę św. za duszę Wolfganga Amadeusza
Mozarta. Tradycyjnie już była ona zwieńczeniem Poznańskiego
Festiwalu Mozartowskiego. 4 grudnia, punktualnie
o godzinie 23, tłum poznaniaków wsłuchał się w pierwsze takty
uświetniającego liturgię Requiem d-moll, wykonywanego w
tym roku przez Akademicki Chór Politechniki Wrocławskiej
i Orkiestrę Filharmonii Sudeckiej. Mszę odprawiono w jedynym
znanym za życia kompozytora rycie trydenckim. Podniosłość
liturgii wspaniale korespondowała z jego muzyką.
W Słowie Bożym ks. prałat Jan Stanisławski wskazał na potrzebę
„bycia twórczym, kreatywnym, pełnym sensu obecności,
by odpowiednio wykorzystać czas dany nam na ziemi”. Pomimo
że nabożeństwo skończyło się kilkanaście minut przed
godziną pierwszą, na twarzach uczestników nie dało się zauważyć
zmęczenia. Niewątpliwie magia Mozartowskiego geniuszu
należy do wartości nieprzemijających.