Logo Przewdonik Katolicki

Pokolenie analfabetów?

PK
Fot.

Pilot stał się dla nas swego rodzaju fetyszem, z którym trudno się rozstać. Czy w tym obrazkowym świecie jest jeszcze miejsce na książkę? Opisane powyżej zachowania dotyczą nie tylko dorosłych, ale i dzieci, i młodzieży, pokolenia, które już od jakiegoś czasu nazywane jest pokoleniem odtwórczym pokoleniem obrazkowym. Młodzi...

    Pilot stał się dla nas swego rodzaju fetyszem, z którym trudno się rozstać. Czy w tym „obrazkowym świecie” jest jeszcze miejsce na książkę? Opisane powyżej zachowania dotyczą nie tylko dorosłych, ale i dzieci, i młodzieży, pokolenia, które już od jakiegoś czasu nazywane jest pokoleniem odtwórczym – pokoleniem obrazkowym. Młodzi z trudem radzą sobie z pisaniem i rozumieniem tekstów, czego dowodzą wypowiedzi na forach internetowych lub blogach, które aż roją się od podstawowych błędów ortograficznych, składniowych, nie wspominając już o interpunkcji... Od czasu do czasu media przedstawiają wyniki badań dotyczące kontaktu mieszkańca Polski, także tego najmłodszego, z książka, i nie są one zbyt optymistyczne. Świadczą o tym i coroczne słabe wyniki testów gimnazjalistów czy egzaminów maturalnych. Stąd liczne błędy typu: „A było ich tysiące, a nawet setki” lub „Aleksander Głowacki to panieńskie nazwisko Bolesława Prusa”. Nierzadko też zdarza się, iż na pytanie o autora słów: „Litwo, ojczyzno moja”, uczeń odpowiada... Norwid.

 

Dlaczego czytamy mniej?

Przeciętny młody Polak, co zaskakujące i absolwent szkoły wyższej, ma znaczne problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego, nie potrafi też wyodrębnić istotnych informacji z tekstu, w codziennym zaś życiu ma kłopoty z poprawnym sformułowaniem komunikatu. W takim przypadku nie mówimy o analfabetyzmie realnym, czyli całkowitym zaniechaniu czytania, ale o analfabetyzmie wtórnym.

Spadek czytelnictwa, zwłaszcza wśród młodzieży, próbuje się tłumaczyć różnymi czynnikami. Wśród nich wymienia się przede wszystkim: zmianę trybu życia, Internet, gry komputerowe i oczywiście nieustanny brak czasu. Niemałą rolę odgrywają tu programy szkolne, które obligują uczniów jedynie do lektury wybranych fragmentów książek, nie zaś do ich całości. Z pewnością też powodem niskiego czytelnictwa jest fakt, iż z roku na rok rosną ceny książek, stąd na zakup może pozwolić sobie coraz mniej osób.

 

Beznadziejna sytuacja

 Mogłoby się wydawać, że wszystko zmierza ku całkowitemu zniknięciu książek z naszego życia. Jednak stan polskiego czytelnictwa, zwłaszcza wśród młodego pokolenia, jest niezwykle często i chętnie poruszany przez instytucje i osoby zaangażowane w ojczystą edukację i kulturę. Dlatego też różnorakie organizacje próbują walczyć z książkowym marazmem w Polsce. Warto tu wspomnieć o fundacji ABCXXI, która stała się inicjatorem kampanii społecznej „Cała Polska czyta dzieciom”, skierowanej do rodziców.

Ale co ze starszą młodzieżą i studentami? Już od pięciu lat m.in. Wydawnictwo Ossolineum organizuje akcję: „Z książką na walizkach...”, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród młodych czytelników, rodziców i nauczycieli. Tegoroczna akcja odbyła się na terenie Śląska. Przedsięwzięcie to ma na celu dotarcie do najdalszych zakątków naszego kraju, tak by każdy z młodych bibliofilów miał równe szanse zakupu. W ramach tej akcji odbywają się liczne spotkania autorskie i kiermasze książek. Nie można tu nie wspomnieć o targach książek odbywających się przecież prawie co miesiąc i to przez cały rok niemal na całym świecie. Największe targi książki organizowane są we Frankfurcie nad Menem, w Polsce natomiast królują targi krakowskie (24-28.10). W tegorocznym programie przewidziano liczne spotkania poświęcone literaturze młodzieżowej, warto także wspomnieć o sesjach skierowanych do maturzystów m.in.: „Jak przygotować się do prezentacji maturalnej z języka polskiego?”, z pewnością więc warto się na nie wybrać. Jak widać nie brakuje okazji do zachęcania młodego pokolenia, by na nowo odkryło walory książki i chętniej  po nią sięgało, bo jak powiedział J. Trelease: „Naród, który mało czyta, mało wie. Naród, który mało wie, podejmuje złe decyzje”.

 

 

 

Weronika Stachura

 

 

 

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki