„Polska nie łagodzi swojego stanowiska w sprawie wpisania do nowego traktatu europejskiego tzw. systemu pierwiastkowego liczenia głosów w Radzie UE. To propozycja, którą traktujemy najpoważniej w świecie” – zapowiedział premier Jarosław Kaczyński. Jego wypowiedź zbiegła się z wizytą w Polsce szefa włoskiego rządu Romano Prodiego, który przyjechał z zadaniem „zmiękczenia” polskiego stanowiska w sprawie traktatu europejskiego. Włoskiemu politykowi nie udało się jednak przekonać Warszawy do akceptacji konstytucji europejskiej w jej obecnym kształcie.
Także przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso wezwał Polskę do konstruktywnej współpracy przy powstawaniu nowego traktatu.
„Polska poznaje obecnie wartość europejskiej solidarności. W trudnym dla Polski temacie powiedzieliśmy wyraźnie: problem Polski jest problemem całej Unii Europejskiej” – stwierdził Barroso. „Mam nadzieję, że osoby kierujące Polską rozumieją, że solidarność jest ulicą dwukierunkową” – dodał szef Komisji.