Kolejna biografia świętego Franciszka? Co jeszcze można napisać nowego? Oczywiście nowego na pewno nic, bo w tym przypadku nie chodzi o to co, ale jak się pisze. Zresztą św. Franciszek miał duże szczęście do biografii, powstało ich naprawdę wiele i to znamienitych autorów. Sam Ivan Gobry napisał wcześniej biografię i książkę o doktrynie i duchowości św. Franciszka, które dobrze się sprzedawały. Jestem pewna, że i z tą pozycją będzie podobnie, bo rzeczywiście jest wyjątkowa. Ivan Gobry zna Franciszka bardzo dobrze, fascynuje się jego postacią i duchowością od ponad pół wieku, jest członkiem trzeciego zakonu. W najnowszej książce powtarza za św. Bonawenturą: „Czując się niegodny i mając świadomość swych braków, nigdy nie podjąłbym się opisania życia człowieka tak czcigodnego i zasługującego w pełni na naśladowanie...”. Na szczęście podjął się, bo dawno nie czytałam tak napisanej biografii. Siła Gobry’ego polega na tym, że opiera się tylko na autentycznych źródłach trzynastowiecznych pozostawionych przez Tomasza z Celano, na „Relacji trzech towarzyszy”, „Legendzie antiqua”, „Zwierciadle doskonałości” i oczywiście wdzięcznych „Kwiatkach św. Franciszka”. Znajdziemy wiele cytatów z tych właśnie dzieł. Gobry kocha św. Franciszka, a że od tylu dziesięcioleci zgłębia jego życie, to czytając książkę, ma się nieodparte wrażenie, że był naocznym świadkiem wszystkiego, co w życiu świętego się wydarzyło. Bardzo dobra książka!