W siódmą rocznicę śmierci śp. abp. Jerzego Stroby odbyła się 12 maja w poznańskiej katedrze Msza św. w jego intencji. Za duszę zmarłego modlił się abp Stanisław Gądecki, jego biskupi pomocniczy, duchowieństwo i wierni.
Arcybiskup Jerzy Stroba urodził się w 1919 roku w Świętochłowicach, w 1958 roku przyjął święcenia biskupie, a w 1972 roku został ordynariuszem diecezji szczecińsko-kamieńskiej. Kanoniczne rządy w archidiecezji poznańskiej objął 7 października 1978 roku; trwały one do 12 kwietnia 1996 roku, gdy przeszedł na emeryturę. W 1983 roku gościł w Poznaniu podczas jednodniowej wizyty Papieża Jana Pawła II.
Wspominając arcybiskupa Strobę, biskup Zdzisław Fortuniak przypomniał o dwóch homiliach, które wygłosił, a które spięły klamrą jego pobyt w Poznaniu. Pierwszej wygłoszonej podczas ingresu 12 listopada 1978 roku i ostatniej, w czterdziestolecie święceń biskupich w listopadzie 1998 roku. Podczas ingresu zaskoczył wszystkich, gdy prosił o modlitwę w swojej intencji, aby się stale nawracał. Podczas ostatniej łamiącym głosem zwierzył się, że zawsze chciał się nawracać tak jak św. Paweł i inni święci. Sercem tych wielkich nawróceń było bowiem spotkanie z Panem Jezusem i doświadczenie Jego miłości. Nawrócenie całkowicie zmieniło ich życie, już nie mieli żadnej pokusy czy wahania. – Wiernych nawróci ten, kto sam się ciągle nawraca – mówił o arcybiskupie Strobie poznański biskup Zdzisław Fortuniak.
Po Mszy św. wszyscy przeszli do podziemi, gdzie przy sarkofagu zmarłego ks. arcybiskup odmówił krótką modlitwę w jego intencji.