W sobotę 12 listopada kaliskie siostry felicjanki świętowały jubileusz 150-lecia istnienia swojego zgromadzenia oraz 76. rocznicę pobytu i pracy w Kaliszu. Z tej okazji biskup kaliski Stanisław Napierała sprawował Mszę Świętą dziękczynną w kaliskiej bazylice św. Józefa.

Bezgraniczna miłość Boga, objawiająca się w całkowitym poddaniu się Jego woli, realizowana we współczującej miłości miłosiernej oraz ofiarnej służbie potrzebującym i w trosce o zbawienie wszystkich ludzi, to charyzmat, który siostry felicjanki realizują poprzez sprawowanie opieki nad dziećmi, młodzieżą, osobami starszymi, samotnymi, opuszczonymi, chorymi oraz rodzinami potrzebującymi pomocy.

Początki

Siostry felicjanki przybyły do Kalisza w 1929 r. za sprawą ks. prałata Stefana Martuzalskiego, proboszcza parafii św. Gotarda, który pragnął wybudować szkołę. Po długich staraniach udało się zgromadzić fundusze na powstanie placówki i już w sierpniu 1929 r. pierwsze cztery siostry przyjechały do Kalisza. Przez 10 lat prowadziły 7-klasową Prywatną Szkołę Powszechną Koedukacyjną. Potem nastał czas II wojny światowej i konspiracyjnej działalności sióstr, które opiekowały się kościołem św. Gotarda, prowadziły akta parafialne i potajemnie przygotowywały dzieci do spowiedzi i I Komunii św.
Obecnie siostry wiernie trwają przy parafii św. Gotarda, poświęcając się pracy parafialnej i katechetycznej. Swój charyzmat realizują także w prowadzeniu przedszkola integracyjnego, które oprócz zdrowych dzieci skupia także niepełnosprawne. Przedszkole realizuje zadania w duchu wartości i zasad katolickich, starając się budować dzieciom właściwą hierarchię wartości w klimacie miłości, wzajemnego szacunku oraz przyjaźni i otwartości na drugiego człowieka. Ta inicjatywa jest odpowiedzią na wielką troskę o rodzinę.
- Wyszłyśmy z naszych rodzin powołane do wyłącznej służby Bogu i ludziom. Jesteśmy dumne, że mamy udział w historii tego miasta i tej parafii - mówi s. Anetta, przełożona wspólnoty kaliskiej.

Patronka chorych

Zgromadzenie Sióstr Felicjanek działa w duchu jego założycielki błogosławionej Marii Angeli Truszkowskiej, którą "Bóg powołał do służby w ciężkich czasach, kiedy Polaków gnębiła niewola, by ta wskazała radosne wyrzeczenie jako drogę do prawdziwej wolności" - jak powiedział Jan Paweł II podczas wyniesienia Matki Angeli na ołtarze w 1993 roku. Życie błogosławionej naznaczone było cierpieniem, co wspomagało jej wrażliwość na ból i nędzę drugiego człowieka, a co doprowadziło ją do świętości. Bł. Maria Angela stała się patronką chorych oraz wzorem dla wszystkich, którzy sprawują nad kimś opiekę.
Kalisz jest szczególnie bliski siostrom felicjankom, gdyż tutaj się urodziła, była ochrzczona i tu spędziła dzieciństwo ich założycielka bł. Maria Angela, "a my dziś wierzymy, że otacza ona swoje rodzinne miasto opieką i wyprasza u Boga potrzebne łaski" - mówi s. Anetta.
Kult Matki Angeli Truszkowskiej cały czas jest żywy i lśni blaskiem działań sióstr felicjanek, które realizują swój charyzmat, ucząc innych pokonywania trudności, odczytywania woli Bożej w codziennym życiu. Pracują w wielu miastach Polski, a także na całym świecie. Zgromadzenie zorganizowane jest w 12 prowincji (3 w Polsce, 7 w USA, Kanadzie i Brazylii), ponadto felicjanki prowadzą kilka placówek misyjnych na Czarnym Lądzie w Kenii i od tego roku w Rosji.
Z okazji jubileuszu 150-lecia istnienia Zgromadzenia Sióstr Felicjanek w warszawskim Muzeum Historycznym zorganizowano wystawę, która jest spotkaniem z historią zgromadzenia, wpisaną w naszą stolicę i Ojczyznę.