Zmarł ks. Tadeusz Adamski
Lucyna Muniak
Archidiecezja gnieźnieńska pożegnała śp. ks.Tadeusza Adamskiego, długoletniego proboszcza parafii pw. św. Mikołaja w Sławnie. W pamięci przyjaciół, współpracowników i wiernych pozostanie gorliwym kapłanem, dobrym człowiekiem i pełnym troski o powierzoną mu wspólnotę duszpasterzem.
Był niezwykle otwarty, serdeczny i życzliwy - wspomina ks. kan. Heliodor Jankiewicz, kursowy...
Archidiecezja gnieźnieńska pożegnała śp. ks.Tadeusza Adamskiego, długoletniego proboszcza parafii pw. św. Mikołaja w Sławnie. W pamięci przyjaciół, współpracowników i wiernych pozostanie gorliwym kapłanem, dobrym człowiekiem i pełnym troski o powierzoną mu wspólnotę duszpasterzem.
Był niezwykle otwarty, serdeczny i życzliwy - wspomina ks. kan. Heliodor Jankiewicz, kursowy kolega śp. ks. Tadeusza Adamskiego. - W czasie naszej nauki w seminarium zawsze był uczynny i koleżeński. Później jako duszpasterz bardzo dbał o powierzoną mu wspólnotę. Zapalony wędkarz. Niestety, w ostatnich latach choroba nie pozwalała mu już na to hobby.
Śp. ks. Tadeusz Adamski urodził się 28 grudnia w Łobżenicy (obecnie diec. bydgoska). Naukę w gimnazjum w Nakle przerwał mu wybuch II wojny światowej. Ukończenie nauki możliwe było dopiero po wojnie. W 1946 roku wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Sześć lat później, 7 czerwca 1952 roku, przyjął święcenia kapłańskie z rąk Prymasa Tysiąclecia ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Miesiąc później rozpoczął posługę wikariusza w parafii pw. św. Stanisława w Nakle nad Notecią. We wrześniu tego samego roku został mianowany wikariuszem w parafii pw. św. Antoniego w Bydgoszczy i tam pracował kolejne dwa lata. Posługę wikariusza pełnił jeszcze w parafii pw. św. Mikołaja w Gniewkowie ( w latach 1954 -1956), a także w parafii pw. św. Marcina w Jarocinie (w 1956 roku).
W 1956 roku śp. ks. Tadeusz Adamski został proboszczem parafii pw. św. Anny w Podlesiu Kościelnym, funkcję tę pełnił dziesięć lat. Od 15 września 1966 roku objął parafię pw. św. Mikołaja w Sławnie i tam swą opieką duszpasterską obejmował parafian nieprzerwanie przez trzydzieści dwa lata, do 1998 roku. - Przez te lata zapamiętaliśmy go jako niezwykłego kapłana. Bardzo życzliwego, obejmującego swą troską i modlitwą mieszkańców parafii. Był dla nas jak ojciec, który chwali, ale kiedy trzeba zgani - wspomina Kazimierz Szymczak, organista z parafii pw. św. Mikołaja w Sławnie.
Ostatnie lata swojego życia spędził w Nakle. Zmarł 8 sierpnia 2005 roku. Uroczystościom pogrzebowym sprawowanym w czwartek 11 sierpnia br. w kościele pw. św. Wawrzyńca w Nakle przewodniczył ks. bp Bogdan Wojtuś. Doczesne szczątki śp. ks. Tadeusza Adamskiego spoczęły na cmentarzu parafialnym w Górce Klasztornej.