Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale upał sam w sobie jest czynnikiem stresogennym, a dodatkowe obciążenie pracą w czasie upału jest jeszcze większym stresem. A z tym, jak wiemy, należy walczyć.
Lato trwa, część szczęśliwców ma jeszcze w perspektywie miły odpoczynek urlopowy, niektórzy swój czas już wykorzystali, a inni w tym roku na urlop nie mogą sobie pozwolić. Przygnębiające jest, gdy połowa współpracowników przebywa na wakacjach, a my musimy ich zastąpić - do tego w upale.
Niezwykły obiad w czasie upału
Któż nie marzy, by w czasie upału znaleźć się w spokojnym, chłodnym miejscu? A zdecydowaną większość kobiet czeka wtedy gotowanie obiadu dla całej rodziny. Propozycja na lato: lepiej dać sobie spokój z pracowicie gotowanymi w skwarze kuchni obiadami. Latem spokojnie można przestawić się na chłodniki, surówki i sałatki, z dodatkiem szybko przygotowywanego mięsa - na przykład kurczaka czy kiełbasek. Najlepiej wszelkie niezbędne gotowanie przełożyć na chłód późnego wieczoru. Szybki i zasadniczo zimny obiad daje także możliwość wspaniałego, odprężającego odpoczynku, mimo braku urlopu. Należy mianowicie zapakować jedzenie w pojemniczki, zabrać obrus, zestaw talerzy i sztućców (najlepiej plastikowych), dodać coś do picia, prosty deser (np. owoce, kruche ciasteczka) i... zjeść obiad z rodziną na trawie. Jest to mniej skomplikowane, niż się wydaje, wymaga po prostu sprawnej organizacji.
Kończąc pracę o 16.00, już o 16.30 siedziałam z rodziną w chłodzie parku nad wodą, zajadając obiad. Była to wielka przyjemność, mimo całodziennych 30
oC. Pomysł ten ma wiele zalet - odpoczywamy na łonie natury, uciekamy z rozgrzanego domu, nie musimy mieć samochodu ani działki - wystarczy niedaleki park.
Ogródek w bloku
Wiadomo, że najlepiej wypoczywa się aktywnie i wśród zieleni, nie każdy jednak ma działkę, a nawet jeśli ma - trudno się tam wyrwać w środku tygodnia. Dobrym pomysłem jest więc zagospodarowanie klombów i skrawków ziemi otaczających bloki. Wielu moich sąsiadów dogadało się ze spółdzielnią mieszkaniową, czego rezultatem jest m.in., łuk różany, ogródek skalny, a nawet własnoręcznie stworzony rustykalny płotek. Jeżeli jest do tego zbyt wielu chętnych - można założyć ogródek zielny na balkonie lub nawet w oknie. Zioła ładnie latem rosną (na przykład estragon), doskonale uzupełniając proponowane powyżej sałatki.
Relaks w wannie
Nie trzeba mieć wiele pieniędzy, by urządzić sobie doskonały odpoczynek w wannie. Latem dobre są kąpiele w wodzie letniej lub wręcz chłodnej. Aby osiągnąć pełnię relaksu, warto zaparzyć garnek ziół - miętę, melisę (z balkonowego ogródka), z dodatkiem kwiatu lipy lub specjalnych olejków eterycznych do kąpieli (niestety, droższych). Taki wywar (po odsączeniu listków, oczywiście) wlewamy do wanny pełnej chłodnej wody. Jeśli woda jest chłodna - wystarczy kilka minut, jeśli nieco cieplejsza - można dodatkowo odprężyć się, czytając czasopismo lub książkę.
Odpoczynek po pracy
Wszystkich pracowników biurowych namawiam do aktywnego wypoczynku w zieleni: badminton, gra w piłkę, rower itp. (zgodnie z zasadą: nie odpoczywaj tak samo, jak się zmęczyłeś). Natomiast ludzie, którzy cały dzień pracowali fizycznie w upale, odpoczną lepiej w domu - w chłodnej kąpieli, czy w zacienionym pokoju, popijając coś chłodnego przy filmie, książce lub muzyce.
A jeśli właśnie pada? Spacer w letnim deszczu i wsłuchiwanie się w krople uderzające o parasol także bardzo odpręża. Słuchanie szumu deszczu (proszę zauważyć, jest to jeden z nielicznych dźwięków natury słyszalnych w mieście) działa odstresowująco. Siedzenie przy otwartym oknie z ciepłą herbatą w dłoni, głębokie wdychanie odświeżonego powietrza i nasłuchiwanie deszczu to doskonały relaks.