Logo Przewdonik Katolicki

Życie duchowe chrześcijanina (w pytaniach i odpowiedziach)

Ks. Jacek Hadryś
Fot.

Czy może zaistnieć tzw. konieczność grzeszenia? Z koniecznością grzeszenia mamy do czynienia wtedy, kiedy dochodzi do takiego wewnętrznego zniewolenia, w którym dany człowiek nie jest już panem siebie. Oczywiście, nikt mu nie zabiera wolnej woli, ale nie jest on zdolny do korzystania z niej. Chodzi tutaj o przypadki uzależnień, np. od alkoholu, narkotyków czy seksu. Jak można...

Czy może zaistnieć tzw. konieczność grzeszenia?

Z koniecznością grzeszenia mamy do czynienia wtedy, kiedy dochodzi do takiego wewnętrznego zniewolenia, w którym dany człowiek nie jest już panem siebie. Oczywiście, nikt mu nie zabiera wolnej woli, ale nie jest on zdolny do korzystania z niej. Chodzi tutaj o przypadki uzależnień, np. od alkoholu, narkotyków czy seksu.

Jak można wyzwolić się z grzechu?

Samemu nie można wyzwolić się z grzechu. Tak jak kiedyś niewolnik mógł być wyzwolony tylko przez swojego pana, tak wyzwolenie z niewoli grzechu i śmierci duchowej może dokonać się jedynie mocą Pana, którym jest Chrystus. Jest to proces a nie pojedynczy akt, czyli wyzwalanie, a nie wyzwolenie. Chociaż pojedynczy akt odpuszczenia grzechów zajmuje bardzo istotne miejsce, Bożego działania pod tym względem nie da się ograniczyć tylko do sakramentalnej spowiedzi. Istnieje tutaj podobieństwo do sytuacji, w której ktoś wyciąga gwóźdź z deski (spowiedź to takie "wyciągnięcie gwoździa"); potem trzeba jeszcze wypełnić pozostawioną dziurę, by usunąć ślad po gwoździu. Czym innym jest uwolnienie się od grzechu (spowiedź), a co innego stanowi skłonność do grzechu, która nadal pozostaje. Aby z nią walczyć, potrzeba wiele wytrwałości, cierpliwości i pokory. Sama regularna spowiedź oraz podejmowanie różnorodnych umartwień są ważne, ale niewystarczające.

Jak przeciwstawiać się skłonnościom do grzechu, złym nawykom?

Potrzebne jest równoczesne działanie na wielu płaszczyznach: dbałość o stały, sakramentalny kontakt z Chrystusem (On najbardziej jest zainteresowany moim wyzwoleniem), bieżące sprzeciwianie się danej skłonności (np. przełamywanie lenistwa przy "przyłapaniu się" na nim), zwalczanie złej skłonności czymś przeciwnym (np. chciwość wspaniałomyślnością), świadome rozwijanie w sobie miłości ku Bogu i ludziom (czyli koncentrowanie się na pozytywnym działaniu, a nie na sobie i swojej słabości), podejmowanie systematycznej pracy nad sobą oraz codziennej samokontroli w ramach rachunku sumienia. To tylko kilka podstawowych wskazań wybranych spośród wielu innych. Ogólnie można powiedzieć, że oczyszczenie człowieka z tego, co przeszkadza mu w zjednoczeniu z Bogiem, dokonuje się w sposób czynny lub bierny i wymaga bardzo długiego czasu.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki