Logo Przewdonik Katolicki

Gniezno-Poznań-Jasna Góra. 1966

Stanisław Jankowiak
Obchody millenium Chrztu Polski w Poznaniu / fot. archiwum "PK"

Po wieloletnich przygotowaniach w ramach Wielkiej Nowenny, wiosną 1966 r. rozpoczęły się w Gnieźnie główne uroczystości Millennium chrztu Polski. Kolejnym miastem obchodów był Poznań, a potem Częstochowa.

Najważniejszym elementem uroczystości milenijnych była kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, która przebyła drogę z Gniezna do Poznania. Wielkopolanie przygotowali się na przyjęcie Obrazu Nawiedzenia. Na całej trasie przejazdu zgromadziły się tysiące osób. Według planu obraz miał zostać przewieziony do poznańskiej fary. Wszystkie przyległe ulice zapełniły się. Powitanie nastąpiło na placu Kolegiackim około godz. 20.00. Obraz został następnie wniesiony do farnego kościoła i umieszczony na ołtarzu. Wyraźnie wzruszony prymas przypomniał w wygłoszonej homilii zadania Wielkiej Nowenny: „Trudno wypowiedzieć to, co przeżyliśmy po drodze, zdążając z Gniezna do Poznania (…). Dawno nie przeżywaliśmy tak wspaniałego entuzjazmu, jakiego byliśmy dzisiaj świadkami”. Przez całą noc przed obrazem modlili się wierni, a o północy Mszę odprawił abp Karol Wojtyła.
 
Procesja z obrazem
Następnego dnia rano, po Mszy św. odprawionej przez kard. Wyszyńskiego, rozpoczęła się uroczystość przeniesienia obrazu z fary do katedry. Początkowo planowano, że obraz zostanie przeniesiony w procesji, władze miejskie nie wyraziły jednak na nią zgody. Obawiały się, że uroczystość może przyćmić odbywający się w tym samym czasie na placu Mickiewicza partyjno-państwowy wiec. Z tych samych przyczyn zorganizowano na Starym Rynku kiermasz, który szczelnie wypełnił całą przestrzeń. Biskupi postanowili więc przewieźć obraz samochodem. Mimo zakazu władz, Matce Boskiej towarzyszyła w tej drodze kilkutysięczna grupa wiernych. Ponadto wzdłuż trasy przejazdu ustawił się szpaler mieszkańców. Na ostatnim etapie zgromadzeni wyjęli obraz z samochodu i nieśli go na ramionach. Kilkudziesięciotysięczny tłum zgromadził się na placu wokół katedry. Biskupi udali się na most Chrobrego, gdzie nastąpiło powitanie obrazu. Następnie kilku biskupów zaniosło go przed katedrę na specjalnie przygotowany ołtarz. Witając zebranych, abp Baraniak powiedział: „Uczucie wielkiej radości i szlachetnej dumy dopełnia dziś serce moje. (…) Fakt chrztu Mieszka sprzed tysiąca lat zaważył zasadniczo na naszej historii. Wprowadził on na arenę życia Polski chrześcijaństwo i tchnął nowego ducha w społeczność dotąd pogańską. (…) Powstała nowa, odrodzona społeczność o charakterze narodowym i religijnym, która przetrwała tysiąc lat i dziś ubogacona zdobyczami ducha z wiarą i otuchą patrzy w przyszłość, w następne Tysiąclecie”. 
 
Dobra droga
Podczas odprawianej przez arcybiskupa Mszy kazanie wygłosił prymas – mówił o służebnej roli Kościoła w stosunku do narodu oraz o godności człowieka. Nawiązał także do słynnego listu biskupów polskich do biskupów niemieckich, podkreślając konieczność przełamywania barier między narodami, wskazując, że sam Chrystus nauczał: „Miłujcie nieprzyjacioły wasze”.
Po południu rozpoczęła się uroczysta sesja na temat Kościoła w służbie narodu, a po jej zakończeniu biskupi udali się do Złotej Kaplicy w katedrze poznańskiej, gdzie złożyli wieńce na grobach pierwszych władców Polski. O godz. 20.00 biskupi wyszli na balkon rezydencji arcybiskupa poznańskiego. Abp Baraniak i prymas Wyszyński wygłosili krótkie przemówienia. Owacjom nie było końca. W ten sposób Poznań pokazywał, komu gotów jest służyć i jaką drogę wybiera.
 
Wierność wyrażona publicznie
Od rana 18 kwietnia trwała adoracja obrazu Matki Boskiej. O godz. 10.15 odprawiono Mszę św., a po jej zakończeniu przemówienie wygłosił abp Antoni Baraniak. Podziękował za bardzo liczny udział w obchodach tysiąclecia chrztu Polski, co zadało kłam twierdzeniom komunistycznej propagandy o laicyzacji narodu polskiego. Po południu, podobnie jak przez dwa następne dni, w katedrze trwała adoracja obrazu przez przedstawicieli poszczególnych parafii. Odbywały się także konferencje poświęcone obecności Kościoła w świecie współczesnym oraz dekretom soborowym.
22 kwietnia nastąpiła uroczystość pożegnania obrazu Matki Boskiej, kończąca obchody milenijne w archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej. Podczas uroczystej Mszy św. w katedrze homilię wygłosił abp Antoni Baraniak. Stwierdził w niej, że obchody w Gnieźnie i Poznaniu były wielką manifestacją jedności z Kościołem. Następnie w procesji przeniesiono obraz do czekającego przed katedrą samochodu. Trasą przez Środę i Ostrów Wielkopolski dotarł on do Kępna, gdzie podczas uroczystej Mszy św. został przekazany diecezji częstochowskiej.
 
Jasna Góra
Uroczystości na Jasnej Górze miały być zwieńczeniem kościelnych obchodów tysiąclecia chrztu. Prymas chciał, by uczestniczył w nich papież Paweł VI. Niestety władze partyjne nie wyraziły na to zgody, o czym jednak poinformowały dopiero tuż przed obchodami. Kościół był przygotowany na taką ewentualność i na czas uroczystości milenijnych papież ustanowił swym legatem kard. Wyszyńskiego. Atmosfera tego czasu była wyjątkowa. Przewidywano, że w centralnych obchodach na Jasnej Górze weźmie udział około 2 mln pielgrzymów z całej Polski. Obawiając się takiej frekwencji, władze państwowe starały się zrobić wszystko, by liczbę tę znacząco zmniejszyć. Sam prymas przyjechał do Częstochowy już 30 kwietnia, by koordynować przygotowania.
Uroczystość rozpoczęła się 2 maja późnym popołudniem. Po wieczornej Mszy odprawiono nabożeństwo majowe. Następnie przez całą noc odprawiano nabożeństwa i Msze dla pielgrzymów. Uroczystości 3 maja rozpoczęła Procesja Tysiąclecia. Udekorowany nowymi koronami obraz Matki Boskiej Częstochowskiej niesiony był przez osoby reprezentujące różne stany. Przy czternastu stacjach przedstawiane były chrześcijańskie dzieje narodu polskiego. Na szczycie odczytano depeszę Ojca Świętego. Następnie abp Karol Wojtyła odprawił Sumę, podczas której kazanie wygłosił prymas. Po jej zakończeniu nastąpił akt oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi Matki Kościoła, za wolność Kościoła Chrystusowego. „Oddajemy dziś ufnym sercem w Twą wieczystą, macierzyńską niewolę miłości wszystkie dzieci Boże ochrzczonego Narodu i wszystko, co Polskę stanowi, za wolność Kościoła w świecie i w Ojczyźnie naszej, ku rozszerzaniu się Królestwa Chrystusowego na ziemi. Oddajemy więc Tobie w niewolę miłości za Kościół całą Polskę, umiłowaną Ojczyznę naszą, cały Naród polski, żyjący w kraju i poza jego granicami. […] Czyń z nami, co chcesz. Pragniemy wykonać wszystko, czego zażądasz, byleby tylko Polska po wszystkie wieki zachowała nieskażony skarb wiary świętej, a Kościół w Ojczyźnie naszej cieszył się należną mu wolnością”. 
Wieczorem zorganizowano przed bazyliką pokaz tańców ludowych oraz spektakl obrazujący historię Polski. Odczytano także tekst orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich, będący zbiorowym aktem przebaczenia, z którym naród polski miał wejść w nowe tysiąclecie.
 
Gniezno-Poznań-Częstochowa
Uroczystości w Gnieźnie, Poznaniu i Częstochowie rozpoczęły kościelne obchody milenijne, które trwały w innych miastach Polski do początku 1967 r. Wieloletni program duszpasterski – nawet wbrew woli ich organizatorów – był manifestacją sprzeciwu wobec komunistycznej władzy. Zwłaszcza dla Władysława Gomułki był on przede wszystkim manifestacją wpływów Kościoła w Polsce. Można zaryzykować tezę, że biskupi, a zwłaszcza sam prymas, zdawali sobie sprawę z takiej wymowy tych wydarzeń, być może nawet zakładali, że taka manifestacja jest potrzebna, by budzić sumienia Polaków i umocnić ich wiarę. W kazaniach często przewijała się myśl, że naród pozostał głęboko wierzący, mimo laicyzacji i nieprzychylnej polityki państwa. Wspólne przeżywanie Millennium utrwalało przekonanie, że „jest nas większość”.
 
 
 
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki