– „Zaiste, przyjdę niebawem”. Amen. Przyjdź, Panie Jezu! Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi! – tymi słowami z Apokalipsy św. Jana, kończącymi ostatnią księgę Pisma Świętego, zakończono VII Maraton Biblijny – Biblia A i Ω.
Odczytał je 10 kwietnia wieczorem w poznańskim kościele pw. Nawiedzenia NMP wikariusz tej parafii i duszpasterz młodzieży ks. Krzysztof Makosz. Zamykając Maraton Biblijny, zachęcił również do tego, abyśmy nie ograniczali naszego kontaktu ze słowem Bożym jedynie do maratonu, lecz starali się wsłuchiwać w nie każdego dnia. Modlono się też wspólnie o to, by Bóg wzbudził w nas pragnienie słuchania Jego Słowa oraz o umiejętność rozważania Pisma Świętego w naszych rodzinach. Pamiętano w modlitwie także o ofiarach ubiegłorocznej katastrofy smoleńskiej.
Podczas 22 dni trwania Maratonu Biblijnego, zorganizowanego przez Duszpasterstwo Młodzieży Archidiecezji Poznańskiej, w parafiach archidiecezji poznańskiej przeczytano Pismo Święte, które wcześniej podzielono na 1500 fragmentów. Oprócz poznańskich kościołów maraton gościł również w Koziegłowach, Tarnowie Podgórnym, Luboniu, Tulcach, Swarzędzu i Kruszewie. – Ucieszyły nas bardzo inicjatywy „okołomaratonowe” podjęte przez parafię pw. Chrystusa Jedynego Zbawiciela w Swarzędzu – zauważa w rozmowie z „Przewodnikiem” ks. Robert Korbik, archidiecezjalny duszpasterz młodzieży. – Przygotowano tam wykłady biblijne, konkursy dla dzieci o tematyce biblijnej oraz kiermasz książek, na którym można było kupić oczywiście także Pismo Święte – dodaje duszpasterz. Jak przyznaje, patrząc w perspektywie siedmiu kolejnych przeprowadzonych maratonów, cieszy fakt, że jest coraz więcej parafii, które pragną brać udział w tym wydarzeniu. – Niektóre z nich organizują także, przy naszej pomocy, własne minimaratony. Tak więc coraz więcej osób sięgają po Pismo Święte. Można powiedzieć, że idea Maratonu Biblijnego sprawdza się i przynosi dobre owoce – podsumowuje ks. Korbik.
kt