Logo Przewdonik Katolicki

Przeszkoda święceń

ks. Jan Glapiak
Fot.

Czy to możliwe, aby ksiądz, który odszedł z kapłaństwa, teraz miał ślub sakramentalny i mógł normalnie w Kościele praktykować? Marianna

 

             Czy to możliwe, aby ksiądz, który odszedł z kapłaństwa, teraz miał ślub sakramentalny i mógł normalnie w Kościele praktykować?

              Marianna

 

 

Jest to możliwe, ale pod pewnymi warunkami. Najpierw należy przypomnieć podstawową zasadę prawną, która mówi, że „nieważnie usiłują zawrzeć małżeństwo ci, którzy otrzymali święcenia” (kan. 1087 KPK). Źródłem tej przeszkody stają się święcenia, poczynając od diakonatu. I jeśli nawet Kodeks Prawa Kanonicznego dopuszcza możliwość przyjmowania stałego diakonatu przez mężczyzn żonatych (por. kan. 1042, n. l), to jednak z chwilą przyjęcia tego święcenia diakoni zostają związani przeszkodą i dlatego po śmierci żony nie mogą zawrzeć ponownego małżeństwa.

 Dodajmy jeszcze, że duchowny, który mimo istnienia przeszkody, usiłuje zawrzeć małżeństwo, nawet cywilne, zostaje tym samym pozbawiony urzędu kościelnego (kan. 194 § l, n. 3 KPK) oraz na mocy samego faktu zaciąga suspensę. Gdy mimo upomnienia nie poprawia się, następują dalsze kary, aż do wydalenia ze stanu duchownego (por. kan. 1394 § l KPK).

Przeszkoda święceń jednakże nie pochodzi z prawa naturalnego a jedynie z prawa kościelnego i dlatego możliwa jest dyspensa. W zwyczajnych sytuacjach pozostaje ona zarezerwowana Stolicy Apostolskiej (por. kan. 1078 § 2, n. l KPK). Po otrzymaniu dyspensy od celibatu i zwolnieniu z pełnienia obowiązków kapłańskich jest możliwe zawarcie sakramentu małżeństwa przez osobę, która z racji przyjętych święceń nigdy nie przestaje być kapłanem, a jedynie nie pełni funkcji kapłańskich. Więcej, Stolica Apostolska postanawia, że osoba, która opuściła szeregi kapłańskie, nie może pełnić funkcji liturgicznych czy katechetycznych takich, jak: posługa lektora, nadzwyczajnego szafarza Komunii św., katechety... Nie chodzi tu o karę, ale o to, by uniknąć zgorszenia wśród wiernych. Jest jednak pewien ważny wyjątek, a mianowicie kapłan, który nie ma upoważnienia do spowiadania, a w takiej właśnie sytuacji jest kapłan, o którym mówimy, rozgrzesza jednak ważnie i godziwie jakichkolwiek penitentów znajdujących się w niebezpieczeństwie śmierci, nawet gdy jest obecny kapłan upoważniony (por. kan. 976 KPK).Trzeba też jasno stwierdzić, że każde odejście z kapłaństwa jest zdradą wobec Chrystusa i Kościoła. W sytuacji jednak uzasadnionej prośby, gdy niemożliwy jest powrót do kapłaństwa, a równocześnie jest pragnienie życia według Bożych przykazań, także po założeniu własnej rodziny, Kościół daje możliwość zawarcia sakramentu małżeństwa, a tym samym dostęp do sakramentów pojednania i Komunii św.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki