Logo Przewdonik Katolicki

Małżeństwo sakramentalne po rozwodzie cywilnym

ks. Jan Glapiak
Fot.

Jestem po rozwodzie cywilnym. Teraz z innym mężczyzną chciałabym zawrzeć małżeństwo sakramentalne. Jakie muszę spełnić warunki? Justyna


    Jestem po rozwodzie cywilnym. Teraz z innym mężczyzną chciałabym zawrzeć małżeństwo sakramentalne. Jakie muszę spełnić warunki?

       Justyna

           

Ponieważ Pani nie podaje danych dotyczących swojej wiary ani też wiary i stanu cywilnego narzeczonego, podam pewne podstawowe zasady, które warunkują zawarcie przez Panią małżeństwa sakramentalnego. Najpierw trzeba zaznaczyć, że narzeczeni, którzy oboje należą lub przynajmniej jedno z nich należy do Kościoła katolickiego, zobowiązani są do zawarcia małżeństwa przed duchownym katolickim (por. kan. 1108 KPK).

Jeżeli zatem ktoś zawarł małżeństwo cywilne i kościelne (najpierw cywilne, a potem kościelne albo równocześnie cywilne i kościelne – tzw. konkordatowe), a następnie otrzymał cywilny rozwód, ten dalej związany jest przyrzeczeniem złożonym przed Bogiem. Wówczas jak długo trwa sakramentalny węzeł małżeński, tak długo nie można zawrzeć nowego związku sakramentalnego.

  Inaczej jest wówczas, kiedy małżeństwo katolików lub strony katolickiej ze stroną niekatolicką zostało zawarte jedynie w Urzędzie Stanu Cywilnego. Wówczas w świetle przepisów kościelnych takie małżeństwo nie istnieje. Zatem katolicy, którzy zawierają jedynie związek cywilny, po rozwodzie zdolni są do zawarcia małżeństwa sakramentalnego z inną osobą.

 Jeżeli jednak żadna ze stron nie należy do Kościoła katolickiego, a zatem nie jest zobowiązana do zawarcia małżeństwa przed księdzem katolickim, wówczas zawierając małżeństwo w innej formie publicznej, cywilnej lub religijnej, zawiera to małżeństwo ważnie lub nieważnie, w zależności od prawa własnego Kościoła lub Wspólnoty kościelnej, do której należą osoby akatolickie (por. kan. 781 KKKW). Zawsze oczywiście do ważności zawartego małżeństwa wymaga się przyjęcia przez nupturientów podstawowych przymiotów małżeństwa, jakimi są jedność i nierozerwalność, czyli muszą mieć zamiar zawarcia małżeństwa z jedną osobą i na całe życie, a dokładniej do śmierci jednego z dwojga ślubujących. Muszą też być otwarci na przyjęcie potomstwa ze związku, który zawierają. Może się zdarzyć, że ktoś z góry wyklucza tak rozumiane małżeństwo. Wówczas nie zawiera małżeństwa ważnie. Sam jednak nie może tej nieważności stwierdzić. Sprawa musi być zbadana przez katolicki sąd kościelny. Dopóki nie ma orzeczenia sądu, dopóty związek uważany jest za ważnie zawarty i nie można zawierać nowego małżeństwa sakramentalnego.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki