Logo Przewdonik Katolicki

Muzeum dziadków i wnuków

Redakcja
Fot.

2 października mijają 63 lata od zakończenia 63 dni bohaterskich walk powstańczych w Warszawie w 1944 roku. Przez kilkadziesiąt lat prawda o powstaniu warszawskim była przemilczana, spychana na margines, zakłamywana. Paradoksalnie powstanie świeci pełnym blaskiem dopiero dziś, w dobie powszechnej komercjalizacji, kiedy to tematyka martyrologiczna nie jest ani popularna, ani marketingowa....

2 października mijają 63 lata od zakończenia 63 dni bohaterskich walk powstańczych w Warszawie w 1944 roku. Przez kilkadziesiąt lat prawda o powstaniu warszawskim była przemilczana, spychana na margines, zakłamywana. Paradoksalnie powstanie świeci pełnym blaskiem dopiero dziś, w dobie powszechnej komercjalizacji, kiedy to tematyka martyrologiczna nie jest ani popularna, ani „marketingowa”. A jednak to właśnie teraz możemy mówić wręcz o pewnej fascynacji, a nawet modzie na powstanie, panującej zwłaszcza wśród młodych warszawiaków. Wszystko zaś za sprawą Muzeum Powstania Warszawskiego, placówki-fenomenu, którą w ciągu zaledwie trzech lat istnienia odwiedziło ponad milion osób. Bo jest to miejsce, w którym nie ma muzealnych kapci, wszechobecnych barierek i zapachu naftaliny. Tutaj zwiedza się wszystkimi zmysłami: słuchem, wzrokiem, dotykiem, węchem. Nade wszystko zaś sercem...

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki