W bydgoskim kościele Ojców Jezuitów poświęcono witraż z wizerunkiem Sługi Bożego Jana Pawła II. Jego fundatorem jest Zarząd Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”. Uroczystości wpisały się w obchody drugiej rocznicy śmierci Ojca Świętego.
Nowy witraż jest podziękowaniem działaczy „Solidarności” dla jezuitów, którzy sprawowali nad nimi duchową opiekę przez 26 lat. – Ojcowie od samego początku wspierali naszą walkę o niepodległość. W trudnych chwilach otaczali opieką całe nasze rodziny. Ten witraż ma być pamiątką dla przyszłych pokoleń – powiedział Leszek Walczak. Przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” podkreślił, że bez Jana Pawła II nie byłoby „Solidarności”, a także wolnej Polski. – Ten witraż ma symbolizować człowieka, który doprowadził do zmiany karty historycznej w Europie i na świecie – dodał.
Superior bydgoskiego domu jezuitów uważa, że witraż jest hołdem złożonym „pierwszemu działaczowi «Solidarności». – Cieszy mnie bardzo, że działacze Sierpnia ’80 wciąż o tym pamiętają – powiedział ojciec Mieczysław Łusiak.
Witraże, które dodawały blasku świątyni, zostały zniszczone w czasie II wojny światowej. – Chcemy to zmienić – deklaruje proboszcz parafii jezuitów, ojciec Bernard Gonska. – Docelowo będzie osiem witraży, ale wiadomo, że ten pierwszy jest wyjątkowy. Papież był związany z naszym miastem poprzez swoją pielgrzymkę w 1999 roku.
Autorką projektu jest plastyk Barbara Górecka, która maluje od 1989 roku. – Zaprojektowanie tylu witraży, ze względu na ilość okien, nie było łatwym zadaniem. Te potężne płaszczyzny wymagały sporo pracy i czasu. Towarzyszyły mi również przeżycia duchowe, które wzbudzały głęboką refleksję. Każdy projekt wykonywałam ręcznie. Na szczęście, postać Jana Pawła II maluję dosyć często. Jest mi bardzo bliska. Znam tę twarz na pamięć – powiedziała artystka.
W kościele na placu Kościeleckich dotychczas zachował się jeden witraż w ołtarzu głównym, przedstawiający patrona parafii, św. Andrzeja Bobolę.