"Totus Tuus" - mówił Jan Paweł II. To zawołanie stało się hasłem całego jego pontyfikatu, znakiem rozpoznawczym przywołującym konkretne wartości. Sześć lat temu Fundacja Episkopatu Dzieło Nowego Tysiąclecia postanowiła uhonorować specjalną nagrodą osoby i instytucje, które w sposób wybitny realizują te właśnie wartości. Nagrody TOTUS, nazywane "chrześcijańskimi noblami", przyznawane są co roku.
Podczas trwającej 15 października uroczystej gali w Zamku Królewskim w Warszawie Prymas Polski kard. Józef Glemp powiedział, że nagrody TOTUS wskazują na te osoby, po których "można się czegoś spodziewać, czegoś od nich wymagać. Prawdziwe dobro zawsze się rozszerza". Ta prawda realizuje się już od sześciu lat. Wśród laureatów byli już m. in. prof. Andrzej Wojciechowski, prof. Jerzy Nowosielski, prof. Henryk Mikołaj Górecki, ks. Jan Twardowski, Zygmunt Kubiak, program "Ziarno" czy ekipa realizująca film "Edi". Wszyscy oni w jakiś dla siebie charakterystyczny sposób zasiewali dobro i wartości chrześcijańskie. Kilka dni temu poznaliśmy kolejnych laureatów wybranych w czterech kategoriach. W dowód uznania otrzymali srebrne statuetki i po 50 tys. złotych.
W kategorii "Promocja człowieka, praca charytatywna i edukacyjno-wychowawcza" kapituła pod kierownictwem bp. Piotra Jareckiego wybrała dwóch laureatów: Jana Jakuba Wygnańskiego oraz Redakcję Mszy św. Radiowej. Wygnański to główny twórca organizacji pozarządowych w Polsce. Zachęca biznesmenów i przedsiębiorców do dzielenia się pieniędzmi z potrzebującymi: z jego inicjatywy odbyły się dwie edycje konkursu o tytuł "Dobroczyńcy Roku", promujące ideę filantropii w Polsce. Radiowa Msza św. transmitowana co tydzień z kościoła Świętego Krzyża w Warszawie obecna jest na antenie już 25 lat. Skupia przy radioodbiornikach co niedzielę 5-6 milionów ludzi, dla których jest to jedyna szansa uczestnictwa we Mszy św. W tej kategorii nominowani byli: ks. Wojciech Łazewski - wieloletni dyrektor Caritas Polska oraz Jan Arczewski - twórca pierwszego w Polsce telefonu zaufania dla osób niepełnosprawnych.
Kapituła pod przewodnictwem abp. Józefa Życińskiego w kategorii "Osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej" nagrodziła reżysera Marka Piwowskiego za film "Oskar" i "wyrażone w nim świadectwo ludzkiej dobroci i chrześcijańskiej nadziei w obliczu pozornych przegranych". Marek Piwowski, znany z kultowego filmu "Rejs", podczas tegorocznego Festiwalu Filmów w Gdyni pokazał swój najnowszy obraz: godzinny film telewizyjny oparty na książce Erica-Emmanuela Schmitta "Oskar i pani Róża". Opowiada on o śmiertelnie chorym na raka dziesięciolatku (Maciek Matulka), który zaprzyjaźnia się z jedną z wolontariuszek (Agnieszka Mandat). Ona podpowiada mu, aby o swoich problemach i smutkach pisał w listach do Pana Boga. Odbierając nagrodę, reżyser powiedział: "Mój bohater ma 9 lat i zadaje pytania o to, po co jest i co będzie po śmierci". Zwrócił też uwagę na to, co promuje dzisiejsza kultura lub raczej "panująca subkultura": "Ona lansuje bohaterów, którzy strzelają i pytają, gdzie są pieniądze", a przecież to pytania o miłość i sens życia są najważniejsze. Specjalne wyróżnienie w tej kategorii przyznano Muzeum Powstania Warszawskiego - z całą pewnością najnowocześniejszemu muzeum w Polsce - za rolę, jaką odgrywa dla ocalenia pamięci o powstaniu warszawskim i oddania sprawiedliwości jego bohaterom.
Najbardziej znany polski dominikanin - ojciec Jan Góra, otrzymał nagrodę TOTUS w kategorii "Promowanie nauczania Ojca Świętego Jana Pawła II". Duszpasterz akademicki, który najpierw gromadził młodzież na Mszach studenckich w Poznaniu, później budował ośrodek duszpasterski na Jamnej i w Hermanicach, dziś gromadzi młodych na Lednicy, aby przez całą noc modlić się i poprzez znaki manifestować swoją miłość do Kościoła. To właśnie za Ruch Lednicki, będący przykładem konkretnego wcielenia w życie nauczania Jana Pawła II Jan Góra otrzymał statuetkę, którą zresztą zamierza przekazać młodzieży podczas najbliższego spotkania na Lednicy. - Lednica to wielkie pudło rezonansowe, instrument, na którym po mistrzowsku zagrał Jan Paweł II" - powiedział o. Góra. W tej samej kategorii wyróżniony nagrodą został także "Tygodnik Powszechny.
Nietypowym laureatem zaskoczyła kapituła "TOTUSA medialnego dla upamiętnienia bp. Jana Chrapka" - otrzymali ją ludzie mediów, "którzy w pamiętnych dniach pierwszej połowy kwietnia - w okresie agonii Jana Pawła II, żałoby po jego śmierci i oczekiwania na wybór nowego papieża - tak pięknie i skutecznie służyli budowaniu wspólnoty Polaków wokół tego, co najważniejsze". Komentując wybór, bp Sławoj Leszek Głódź powiedział, że postanowiono przyznać tę nagrodę wszystkim mediom, ponieważ wszystkie pracowały profesjonalnie, z sercem i miłością. Kwotę związaną z nagrodą postanowiono przeznaczyć jako grant naukowy, służący opisaniu i udokumentowaniu działań mediów w tamtym okresie.